Weszły w życie przepisy ws. zadośćuczynień za naruszenie więzi rodzinnej
Przepis jednoznacznie stanowiący, że najbliższej rodzinie osoby trwale poszkodowanej może przysługiwać zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej przewiduje nowelizacja Kodeksu cywilnego, która w niedzielę weszła w życie.
Nowelizacja Kodeksu cywilnego wprowadzająca taki przepis została uchwalona w czerwcu br. Zmiana była inicjatywą ustawodawczą prezydenta Andrzeja Dudy.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro chce znacznie zaostrzyć kodeks karny. "Ma być surowiej"
- Zagadnienie to dotyczy przede wszystkim przypadków utraty więzi rodzinnej w następstwie stanu śpiączki pourazowej poszkodowanego lub stanu wegetatywnego. Ciężkie i trwałe uszkodzenie ciała powoduje w takich przypadkach niemożność nawiązywania lub kontynuowania więzi rodzinnej. Po stronie członków najbliższej rodziny poszkodowanego powstaje silna i długotrwała trauma - wskazywała Kancelaria Prezydenta.
Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę
KPRP kierując w kwietniu propozycje tej zmiany do Sejmu podkreślała, że potrzeba zmiany w tym zakresie wynika z rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Dominującą linią orzeczniczą było bowiem zasądzanie przez sądy zadośćuczynienia najbliższym członkom rodziny poszkodowanego za krzywdę w postaci zerwanej więzi rodzinnej, jednak zdarzają się przypadki odmowy prawa do tego rodzaju zadośćuczynienia.
Po zmianie dodano w Kodeksie cywilnym art. 446[2]. Stanowi on, że "w razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę".
ZOBACZ: 300 tys. zł zadośćuczynienia dla ofiary księdza pedofila
Przepis ten stosowany ma być z mocą wsteczną, tj. - jak to ujęto - także w związku ze zdarzeniami, których skutkiem jest niemożność nawiązania lub kontynowania z poszkodowanym więzi rodzinnej, powstałymi przed dniem wejścia w życie tej nowelizacji.
- Podkreślenia wymaga, że prawo do zadośćuczynienia będzie dotyczyło nie tylko relacji rodzinnych już nawiązanych w sensie społecznym pomiędzy żyjącymi najbliższymi członkami rodziny, ale również przypadków, gdy w następstwie czynu niedozwolonego nie będzie możliwe nawiązanie więzi rodzinnej, choć gdyby do wyrządzenia czynu niedozwolonego nie doszło więzi te zostałyby nawiązane - wskazywała KPRP w sierpniu, pod podpisaniu nowelizacji przez prezydenta.
Jak wyjaśniano, sytuacja taka dotyczyć może na przykład roszczeń rodziców za szkody wyrządzone nienarodzonemu dziecku w okresie ciąży lub w czasie porodu wskutek błędów medycznych.
Rozbieżność w orzeczeniach Sądu Najwyższego
Kwestia, której dotyczy nowelizacja, w ostatnich latach jest przedmiotem rozbieżności w orzeczeniach Sądu Najwyższego, do którego wpływały pytania sądów dotyczące tego zagadnienia.
Najpierw - w marcu 2018 r. - w uchwale Izby Cywilnej w sprawie, która dotyczyła rodziców dziecka poszkodowanego w wyniku błędu lekarskiego podczas odbierania porodu - orzeczono, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej bliskim nie tylko osoby zmarłej, ale też bliskim osoby trwale niepełnosprawnej. Następnie jednak - w październiku 2019 r. - w uchwale Izby Kontroli Nadzwyczajnej orzeczono, że osobie bliskiej poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego rozstroju zdrowia, nie przysługuje zadośćuczynienie pieniężne.
W związku z tym I prezes SN Małgorzata Manowska - jeszcze jesienią zeszłego roku - zarządziła posiedzenie obu tych Izb SN, w celu rozstrzygnięcia tej kwestii. Dotychczas jednak nie podjęto uchwały w tej sprawie.
Czytaj więcej