Miasto Kopernika i jedenastu jezior. Odkrywamy Olsztyn
Nie tylko astronomicznej rewolucji dokonał Mikołaj Kopernik – wciąż aktualne jest jego prawo o złym i dobrym pieniądzu. Nad swoimi odkryciami pracował w komnatach zamku w Olsztynie. Miasto o tym pamięta, przyciągając turystów m.in. nowoczesnym planetarium. Tych, którzy lepiej czują się "bliżej Ziemi", Olsztyn zaprasza nad jezioro Ukiel, do licznych parków, jak i do urokliwego centrum.
Do dziś można chodzić tymi samymi korytarzami, które przed wiekami przemierzał Mikołaj Kopernik. Polski astronom zjawił się na zamku w Olsztynie w 1516 roku, gdy został administratorem dóbr kapituły warmińskiej – kościelnej organizacji sprawującej świecką pieczę nad częścią Warmii.
Kopernik nie ograniczał się jedynie do roli "pana na zamku". Już rok później, wykorzystując zwykłą ścianę krużganku, wyrysował tablicę astronomiczną pozwalającą wyznaczyć wiosenną i jesienną równonoc. Przy jej pomocy obserwował Słońce i całkiem możliwe, że dzięki temu dokonał rewolucji w światowej nauce. Tablicę można nadal podziwiać – opiekuje się nią Muzeum Warmii i Mazur, utworzone w zamku.
Kopernik w Olsztynie. Ruszył Ziemię, powstrzymał Krzyżaków
Czy astronomiczna pasja pochłania tak bardzo, że nie można zajmować się niczym innym? Kopernik udowodnił, że nie. Będąc w Olsztynie wpisał się również w historię... ekonomii. 502 lata temu spisał "Traktat o monetach", w którym udowodnił, że zły pieniądz wypiera lepszy. O tej uniwersalnej regule, znanej jako "prawo Kopernika", do teraz uczą się studenci.
Koledzy ekonomistów z uniwersytetów, zajmujący się niebem, chwalą się jednak, że Mikołaj Kopernik znany jest przede wszystkim z "zatrzymania Słońca i ruszenia Ziemi". Swoje dzieło życia – "O obrotach sfer niebieskich" – udowadniające, że to nasz glob krąży wokół swojej gwiazdy, a nie na odwrót, zaczął opracowywać na olsztyńskim zamku. Kopernik wykazał się odwagą, ogłaszając heliocentryczną teorię wszechświata. Zawierająca tę tezę praca do XIX wieku znajdowała się w kościelnym Indeksie ksiąg zakazanych.
Astronom udowodnił również, iż jest doskonałym strategiem. Na ten rok przypada 500. rocznica obrony Olszyna przed atakiem Krzyżaków. O sposobie na powstrzymanie nieprzyjaciół decydował nie kto inny, jak Mikołaj Kopernik.
Z Olsztyna do gwiazd
Stolica Warmii i Mazur nie zapomniała o swoim astronomicznym dziedzictwie. Od 1973 roku działa w niej Olsztyńskie Planetarium Astronomiczne, w którym można "przenieść się" w kosmos. Widzowie mogą stać się podróżnikami po kraterach Księżyca, pierścieniach Saturna i powierzchni jego największego satelity – Tytana.
Takie wirtualne wycieczki umożliwia nowoczesny system projekcyjny "full dome". Jeśli jednak ktoś woli uczyć się o astronomii w terenie, ma szansę poszerzyć swoją wiedzę w specjalistycznym "astrobusie". Z kolei w dawnej wieży ciśnień, powstałej pod koniec XIX stulecia, działa Obserwatorium Astronomiczne.
Budynek jest architektoniczną perełką, a jego umiejscowienie na wzgórzu Świętego Andrzeja umożliwia nie tylko obserwację gwiazd, ale i panoramy Olsztyna.
Bliskość bezmiaru Wszechświata to nie wszystko, co oferuje to kameralne miasto. Gotycki klimat – poza zamkiem, czyli najstarszą budowlą w Olsztynie – tworzy też Bazylika Konkatedralna św. Jakuba Apostoła na starówce. Świątynia jest nie tylko cennym zabytkiem, ale i "kompasem". Jej wieża wskazuje, gdzie leży Rzym, chociaż prawdopodobnie architekci tego nie planowali.
Olsztyn – miasto parków i jedenastu jezior
Po kosmiczno-historycznej wędrówce można wybrać się do śródmiejskich parków. Przecina je rzeka, z którą wiąże się warmińska legenda o Królu Tysiąca Jezior i jego córce. Król pozwolił jej związać się z ubogim rybakiem, lecz Łyna złamała istotne przykazanie. Za karę ojciec zamienił ją w rzekę. Całą tę historię warto poznać, odpoczywając nad jej brzegiem.
Olsztyńskie parki to nie tylko oazy zieleni. W tym zwanym Centralnym odnajdziemy chociażby mini amfiteatr, fontannę z zadaszoną sceną, liczne altany, a także obiekty sportowe. Ruchu zażyją tam również rowerzyści – z myślą o nich wytyczono specjalne ścieżki, a jedna z nich prowadzi w kierunku niedalekiego Parku Podzamcze.
Cały Park Centralny jest oświetlony, dlatego chętnie odwiedzają go mieszkańcy miasta i turyści. Podobnie jest w przypadku jeziora Ukiel, zwanego też Krzywym. Powstały nad nim mola, pomosty, skatepark czy reprezentacyjna promenada. Można tam uprawiać także liczne sporty, chociażby dyscypliny wodne, siatkówkę plażową albo squasha.
Wiele nad Ukielem dzieje się także zimą, bo wówczas działają snowpark oraz szlaki narciarskie. Na miejsce da się łatwo dojechać, gdyż w pobliżu przebiega droga krajowa nr 16, a odległość od Dworca Zachodniego nie jest spora. Inwestycja wokół jeziora nie pozbawiła okolicy charakterystycznej specyfiki przyrodniczej. Zachowano najcenniejsze drzewa, jednocześnie sadząc nowe.
Łącznie w granicach miasta znajduje się jedenaście jezior. Ponadto 15 proc. powierzchni Olszyna zajmuje Las Miejski – największy taki kompleks w Europie. Nie tylko dlatego warto zostać na dłużej niż jeden dzień.
Turyści goszczący w tamtejszych obiektach noclegowych mogą korzystać ze zniżek, m.in. na atrakcje nad Ukielem, do planetarium, jak i na basen Aquasfera. Mniej płacą również w szeregu lokali gastronomicznych i usługowych za sprawą akcji promocyjnej "Visit Olsztyn. Nocujesz – zyskujesz!". Bierze w niej udział ponad 20 hoteli oraz pensjonatów, a także kilkadziesiąt innych firm.