Wielka Brytania. Nowy kryzys migracyjny. Tylko w sobotę przybyło przez morze 828 migrantów
Wielka Brytania zmaga się z falą migrantów, którzy płyną z Francji na pontonach, docierając na plaże w hrabstwie Kent. Tylko w sobotę przypłynęło 828 osób, co jest rekordem. W sierpniu - jak dotąd - na Wyspy przedostało się w sumie ponad 3 tys. nielegalnych imigrantów, a w tym roku prawie 12,5 tysiąca. Brytyjska deputowana nie kryje oburzenia: "Francja utraciła kontrolę nad granicą".
Tylko w sobotę do Wielkiej Brytanii dotarło nielegalnie przez Kanał La Manche 828 imigrantów, którzy przybyli do brytyjskiego wybrzeża w 30 łodziach. Natalie Elphicke deputowana z Dover i Deal stwierdziła w związku z narastającym kryzysem migracyjnym, że Francja "utraciła kontrolę po swojej stronie granicy".
Rekordowa sobota. Co najmniej 30 łodzi
Setki migrantów przypłynęły w sobotę głównie do Dover i tamtejszego portu. Służby graniczne sądzą, że wiele łodzi przybyło do plaż w Broadstairs, Folkestone, Dungeness, Rye i Hastings.
Największy rozgłos wzbudził przypadek 20 migrantów, którzy dotarli do wybrzeży Anglii gumowym pontonem wyposażonym w doczepiany silnik. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać jak wychodzą na plażę Stone Bay w Broadstairs w hrabstwie Kent. Pojawili się w ostatnią sobotę po południu i wzbudzili zaskoczenie wśród odpoczywających tam plażowiczów.
ZOBACZ: Kamiński: 45 zatrzymanych za udział w nielegalnym przerzucie imigrantów przez polską granicę
- Funkcjonariusze policji hrabstwa Kent pomogli Straży Granicznej po doniesieniu o podejrzanych migrantach w Broadstairs, o 13:50 - podał rzecznik policji hrabstwa Kent.
Wśród przybyłych przeważali młodzi mężczyźni, ale miała być tam także kobieta z małym dzieckiem i nastolatkowie. Niektórzy z wypoczywających na plaży Brytyjczyków częstowali przybyłych chipsami i napojami. Grupa następnie wspięła się po schodach na promenadę nadmorską na klifie w Broadstairs.
Świadkowie twierdzili, że łódź była "bardzo droga" - podał dziennik "Daily Mail".
Na wyspy dotarło w tym roku przez morze 12 tys. migrantów
Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało w poniedziałek, że w sobotę dostała się do kraju rekordowa liczba nielegalnych imigrantów. Dotychczas najwięcej osób przybyło jednego dnia w niedzielę 12 sierpnia, kiedy to na brytyjskich plażach wylądowały 592 osoby, choć początkowo Home Office potwierdziło, że było to 241 osób. W Dungeness w Kent w jednym dużym pontonie przypłynęło około 50 osób, w tym dzieci i nastolatki.
Resort spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii szacował w połowie sierpnia, że do kraju dotarło w 2021 roku w co najmniej 345 łodziach około 8 tys. migrantów. We wtorek dziennik "Daily Mail" podał, że liczba ta wzrosła do ponad 12 tys. migrantów, którzy przedostali się przez kanał Angielski z terenu Francji.
Gazeta ustaliła, że dokładna liczba zarejestrowanych przybyłych wynosi 12 tys. 427 osób. Tylko w sierpniu wylądowało już ponad 3 tysiące ludzi w ponad 100 łodziach.
ZOBACZ: KE o uchodźcach: nie ma zgody na nielegalną migrację do Unii Europejskiej
Według ekspertów masowej migracji przez morze sprzyja dobra pogoda i ciepłe lato oraz niewielki dystans, jaki łodzie z migrantami mają do pokonania w cieśninie Kaletańskiej. Najkrótsza odległość z wybrzeża Francji w departamencie Pas de Calais do portu Dover w Zjednoczonym Królestwie jest około 35 kilometrów.
Nadto droga przez morze jest dla migrantów mniej ryzykowana niż próby przedostania się na Wyspy Brytyjskie w ciężarówkach, kontenerach lub pociągach. Choć, gdy pogoda się pogorszy ten szlak jest niemożliwy do pokonania łódkami i pontonami. Dlatego nikt nie przypłynął w minioną niedzielę i poniedziałek, bo na kanale La Manche po nagłej zmianie pogody zapanował sztorm.
Władze francuskie poinformowały, że w sobotę, kiedy na angielskich plażach wylądowała rekordowa liczba ludzi bliska tysiąca, podjęły z morza 102 migrantów - podał "Mirror".
Poniżej: plaża Stone Bay w Broadstairs w hrabstwie Kent (Wielka Brytania).
Czytaj więcej