Floryda nakłada kary na szkoły wymagające noszenia maseczek

Świat
Floryda nakłada kary na szkoły wymagające noszenia maseczek
flickr/Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0
Na zdjęciu gubernator Florydy Ron DeSantis.

Rada Edukacji na Florydzie postanowiła ukarać dwa okręgi szkolne, które wprowadziły obowiązek noszenia maseczek, wbrew rozporządzeniu gubernatora Rona DeSantisa. Fox News podkreślił w środę, że rodzaj i rozmiar kary zostaną ustalone w późniejszym terminie.

- Te okręgi, może choć miały dobre intencje, nie przestrzegały przepisów. (…) Muszą przestrzegać prawa, niezależnie od tego, czy się z nim zgadzają, czy nie – cytuje Fox News komisarza ds. edukacji Florydy Richarda Corcorana.

 

ZOBACZ: Niemcy: lekarze są krytyczni wobec obowiązku noszenia maseczek do wiosny 2022 roku

 

Ekipa DeSantisa twierdzi, że dwa dystrykty, Alachua i Broward, nie pozwalają rodzicom na zgodny z lipcowym zarządzeniem gubernatora wybór, czy ich dzieci mają nosić maseczki, czy też nie. W tym ostatnim przypadku żądają przedstawienia świadectwa lekarskiego.

"Wstrzymanie pensji i zwolnienie"

- Pierwsze tego rodzaju w stanie kary nałożone na szkoły będą sprecyzowane po dalszym dochodzeniu. Przewodniczący rady edukacji Tom Grady, powiedział jednak, że sankcje mogą obejmować wstrzymanie pensji urzędnikom w szkołach i usunięcie ich ze stanowisk pracy – podkreśla Fox News.

 

ZOBACZ: Australia. Został aresztowany za brak maseczki. Doznał zawału serca


Jak dodaje, DeSantis podpisał rozporządzenie o opcjonalnym noszeniu maseczek w szkołach publicznych, po tym jak federalne Centra ds. Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zaktualizowały wytyczne.

 

Zaleciły wszystkim nauczycielom i uczniom noszenie maseczek, niezależnie od tego czy są zaszczepieni czy nie.

"Zaimportował wirusa z całego świata"

- Rząd federalny nie ma prawa mówić rodzicom , że aby ich dzieci mogły uczęszczać do szkoły, muszą nosić maski przez cały dzień, każdego dnia - argumentował republikański gubernator.

Krytykował on demokratyczną administrację prezydenta Joe Bidena za politykę w odniesieniu do koronawirusa. Zarzucił, że importuje wirusa z całego świata w wyniku nieszczelnej granicy.

- Dlaczego nie zadbacie o zabezpieczenie tej granicy? I dopóki tego nie zrobisz, nie chcę słyszeć od ciebie nic (…) o Covid. To jest facet, który ubiegał się o urząd, mówiąc, że zlikwiduje wirusa. A co zrobił? Sprowadził więcej wirusa z całego świata, mając szeroko otwartą południową granicę - dodał DeSantis.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie