Stanisław Karczewski: w Polsce jest miejsce dla wolności słowa

Polska
Stanisław Karczewski: w Polsce jest miejsce dla wolności słowa
Polsat News
Stanisław Karczewski w "Graffiti"

- Chciałbym bardzo, aby Senat wprowadził jakąś poprawkę ustawy medialnej. To jest ustawa, która wzoruje się na rozwiązaniach w innych krajach. Mówimy o Niemczech, Francji, Austrii, Danii. To są rozwiązania, które normalnie funkcjonują - powiedział senator Stanisław Karczewski (PiS) w "Graffiti". Polityk ocenił również, że ostatnie słowa Andrzeja Dudy mogą być zapowiedzią prezydenckiego weta.

Prowadzący Marcin Fijołek zapytał senatora, czy słowa Andrzeja Dudy podczas uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego można traktować jako zapowiedź weta ws. zmian w ustawie medialnej. Prezydent mówił m.in o wolności słowa i wolności gospodarczej. 

 

- Tak można to odbierać, tak to jest interpretowane. Tego nie wiem, nie rozmawialiśmy o tym z panem prezydentem - powiedział senator PiS. 

 

- Chciałbym bardzo, aby Senat wprowadził jakąś poprawkę ustawy medialnej. To jest ustawa, która wzoruje się na rozwiązaniach w innych krajach. Mówimy o Niemczech, Francji, Austrii, Danii. To są rozwiązania, które normalnie funkcjonują. Nikt tam nie prowadził takiej wojny z rządem, czy z formacją polityczną, która wprowadza analogiczne rozwiązania. Zgadzam się z główną intencją tej ustawy - wskazał.

 

ZOBACZ: Święto Wojska Polskiego. Prezydent: na nas, Polaków, sojusznicy zawsze mogą liczyć

 

Jak stwierdził "nasze prawo powinno uwzględniać interesy polskie, a w Polsce powinny funkcjonować media, które w większości należą do Polaków". 

 

- W Polsce jest miejsce dla wolności słowa, reprezentowania swoich poglądów - podsumował Karczewski. 

"Haniebne słowa krzywdzące Polskę"

Stanisława Karczewskiego przyznał, że nie spodziewał się tak ostrej reakcji Izraela po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy regulującej kwestie reprywatyzacyjne. 

 

- Nie było żadnych sygnałów, proces legislacyjny przebiegał dosyć łagodnie. Nie było bardzo ostrych sprzeciwów i krytyki. To była ustawa, która wprowadzała w życie prawne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jeszcze z 2015 roku, kiedy to trybunał był wybierany w inny sposób. Ta reakcja jest bardzo ostra, absolutnie niesprawiedliwa i histeryczna - powiedział były marszałek Senatu. 

 

Polityk odniósł się do reakcji szefa izraelskiego rządu. 

 

ZOBACZ: Izraelskie MSZ: Polska zaaprobowała niemoralną, antysemicką ustawę

 

- To są bardzo groźne, niesprawiedliwe, haniebne słowa, bardzo krzywdzące Polskę. Te słowa łamią to, co wiemy historycznie: to Niemcy mordowali Żydów, Polacy wspierali Żydów. Dbamy o pamięć o Holocauście - dodał. 

 

- Ten okres jest dla nas bardzo nieprzyjemny. Dyplomacja będzie musiała działać. Dyplomacja ma to do siebie, że musi działać w ciszy, nie w świetle kamer - przyznał. 

 

Jak dodał, jego zdaniem ambasadorzy wykonują ciężką pracę, by poprawić stosunki z Izraelem. 

 

WIDEO: Stanisław Karczewski w "Graffiti"

Czeka nas kryzys migracyjny?

Polityk Prawa i Sprawiedliwości skomentował w "Graffiti" ofensywę talibów w Afganistanie.

 

- Sytuacja w Afganistanie jest bardzo zła. W tej chwili pan premier zapowiedział wydanie wiz humanitarnych - przypomniał. 

 

ZOBACZ: Wojna domowa w Afganistanie. Talibowie w Kabulu, kolejne kraje ewakuują ambasady [NA ŻYWO]

 

- Myślę, że nie trzeba przygotowywać się na kryzys migracyjny. Natomiast te 20 lat działań, które miały doprowadzić do wprowadzenia demokracji w Afganistanie niestety nie przyniosło efektów - podsumował. 

Odpowiedź na orzeczenie TSUE

Dziś, 16 sierpnia mija termin odpowiedzi Polski na orzeczenie TSUE ws. funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej. Marcin Fijołek zapytał Stanisława Karczewskiego o to, czy Zjednoczona Prawica ma jednolite stanowisko w tej sprawie. 

 

- Koalicja nie pęknie. Stanowisko rządu jest wspólnym stanowiskiem. Z tego co wiemy od premiera jest przygotowywane stanowisko Polski - powiedział senator. 

 

- Rozmowy trwają i będą trwały. Myślę, że dojdziemy do wspólnego rozwiązania problemów. Nie możemy cofać się przed reformą sprawiedliwości. 

 

ZOBACZ: Wyrok TSUE. W poniedziałek mija termin odpowiedzi ws. Izby Dyscyplinarnej SN

 

Przyznał, że do jego biura w dalszym ciągu zgłaszają się osoby, które mają problemy z wymiarem sprawiedliwości. 

 

Senator odniósł się również do sytuacji w Zjednoczonej Prawicy, po odejściu Jarosława Gowina.

 

- Jestem za jednością Zjednoczonej Prawicy. W tym była i jest nasza siła. Obóz Zjednoczonej Prawicy nadal istnieje. Warto pamiętać, że pan premier Gowin wprowadził do Sejmu rekomendowanych swoich polityków w liczbie 18, czy 20, a przy nim zostało niewielu. Od początku kadencji premier pracował nad stworzeniem swojej partii, jej ugruntowaniem. To było też związane ze słabym wynikiem w wyborach, 15 tys. głosów - powiedział w Polsat News.

"W 2023 roku pierwsza łopata na budowie Pałacu Saskiego"

Karczewski skomentował wysokości wynagrodzeń, która mają otrzymać osoby zasiadające w spółce koordynującej odbudowę Pałacu Saskiego. 

 

- To są kwoty porównywalne ze spółkami warszawskimi np. wodociągów czy Pałacu Kultury i Nauki. Na tym też się wzorowaliśmy. Nie chcieliśmy, żeby były to mniejsze czy większe kwoty - powiedział. 

 

ZOBACZ: Prezydent podpisał ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego w Warszawie

 

Jak dodał, politycy PiS nie biorą pod uwagę przegranej w wyborach, a tym samym wstrzymania realizacji inwestycji. 

 

- Pierwsza łopata rozpoczynająca budowę w 2023 roku. Przed tym czekają nas zapewne jeszcze m.in prace archeologiczne - podsumował Karczewski. 

 

Wszystkie "Graffiti" do obejrzenia na polsatnews.pl

dsk/msl / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie