Sieraków. Wjechał pijany autem w budynek. To nie pierwszy taki wypadek w tym miejscu

Moto
Sieraków. Wjechał pijany autem w budynek. To nie pierwszy taki wypadek w tym miejscu
KPP Międzychód
Pijany kierowca wjechał w budynek w Sierakowie

Rozpędzony kierowca Renault Koleos obudził mieszkańców Sierakowa (woj. wielkopolskie) w środę przed godz. 5:00. Wjechał autem w budynek mieszkalny. W toku policyjnego śledztwa okazało się, że mężczyzna był pijany. Kierowca wraz z pasażerem trafili do szpitala. Mieszkańcom domu na szczęście nic się nie stało. To nie pierwszy taki wypadek w tym miejscu, wcześniej w ścianę uderzyła ciężarówka.

- 30-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu szamotulskiego, jadąc ulicą Wroniecką nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w budynek mieszkalny przy ulicy Poznańskiej - poinformowała polsatnews.pl sierż. sztab. Justyna Rybczyńska, oficer prasowa KPP w Międzychodzie.

 

ZOBACZ: Wypadek w Wielkopolsce. Auto wjechało w dom

 

Kierowca renault, jadąc ulicą Wroniecką w stronę ul. Poznańskiej nie skręcił na skrzyżowaniu ani w prawo, ani w lewo, tylko pojechał prosto i zatrzymał się na ścianie. Prędkość z jaką jechał była tak duża, że po drodze auto rozbiło barierki drogowe.

2,5 promila

Policjanci z miejscowości Międzychód ustalili, że kierujący, którym był obywatel Ukrainy, miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. - Kierujący z obrażeniami wraz z pasażerem został przewieziony do szpitala - dodała policjantka.

 


Z najnowszych ustaleń dziennikarzy polsatnews.pl wynika, że kierujący wyszedł z tego zdarzenia praktycznie bez szwanku. Według informacji policji obywatel Ukrainy miał tylko zadrapania i otarcia. W przypadku jego pasażera było inaczej. Ma obrażenia, które wymagają leczenia dłuższego niż siedem dni. - Jest połamany, ale wyszedł już ze szpitala - relacjonowała sierż sztab. Justyna Rybczyńska.

Trzy zarzuty

30-latek trafił do policyjnego aresztu. - Mężczyzna jest już w prokuraturze (czwartek, g. 15:00), gdzie usłyszy zarzuty zgodnie z art. 177 par. 1 Kodeksu Karnego, czyli spowodowanie wypadku, za który grozi do 3 lat więzienia, art. 178 KK podpunkt "a" - jazda pod wpływem alkoholu, za który grozi do dwóch lat więzienia oraz zgodnie z art. 160 KK, czyli narażenie na niebezpieczeństwo straty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co również grozi kara do 3 lat więzienia - przekazała policja.

 

ZOBACZ: Międzychód: pożar w budynku wielorodzinnym. Zginęły trzy osoby

 

Policja będzie wnioskować o 3-miesięczny areszt dla pijanego kierowcy. Jeśli sąd się nie zgodzi, to zostanie złożony wniosek o zastosowanie środków zapobiegawczych takich jak zakaz opuszczania kraju, zatrzymanie paszportu i policyjny dozór.

 

KPP Międzychód

 

Mieszkańcy: to nie pierwszy taki wypadek

Portalu miedzychod.naszemiasto.pl dotarł do mieszkanki budynku, która opowiedziała o wypadku. - Obudził nas ogromny huk, samochód wbił się do pokoju, na szczęście nikogo w nim nie było. Nad nim spała moja córka z wnukami. Pokój, do którego wjechał samochód, to pomieszczenie dzienne, w którym zwykle przebywamy - powiedzieli mieszkańcy budynku.

 

ZOBACZ: Opolskie. Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Samochód wjechał pod czeski pociąg

 

Rozmówczyni powiedziała portalowi miedzychod.naszemiasto.pl, że pokój, w który wjechał samochód oraz pokój nad nim, są wyłączone z użytkowania, a budynek był ubezpieczony.

 

Choć dla wyjeżdżających z ul. Wronieckiej i skręcających w ulicę Poznańską jest znak STOP, to nie było to pierwsze takie zdarzenie w tym miejscu. - W 1994 roku w dom wjechała ciężarówka. Zdarzało się też, że w same bariery uderzały samochody. Miejsce to jest niebezpieczne - przyznała jedna z mieszkanek budynku.

aml/grz / polsatnews.pl / miedzychod.naszemiasto.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie