Tusk: władza gwałci konstytucję, czasami się na nią powołując

Polska
Tusk: władza gwałci konstytucję, czasami się na nią powołując
- Mamy od dawna problem z władzą, która bezwstydnie gwałci konstytucję, czasami się na nią powołując - powiedział Donald Tusk

- Jarosław Kaczyński ma takie wyobrażenie, że jak będzie pokazywał zaciśniętą pięść w stronę Brukseli, to części Polaków się podoba. To będzie nas wszystkich kosztowało wiele nerwów, ale i pieniędzy i siły - powiedział w rozmowie z dziennikarzem Polsat News Grzegorzem Łaguną pełniący obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Donald Tusk odniósł się orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że prawo państwowe jest nadrzędne względem prawa europejskiego. Przyznał, że według racjonalnej interpretacji "pierwszeństwo przed ustawami na poziomie narodowym ma prawodawstwo, umowy międzynarodowe ratyfikowane przez państwo. Nie ma to nic wspólnego z Konstytucją, tak jak to mówią rządzący". 

 

- Mamy od dawna problem z władzą, która bezwstydnie gwałci konstytucję, czasami się na nią powołując. To będzie bardzo poważny dylemat moralny dla ludzi pracujących w wymiarze sprawiedliwości. Przyjdzie czas, że będzie trzeba stosować prawo i polscy sędziowie będą musieli stosować prawo europejskie, wtedy kiedy dojdzie do konfliktu z polskim - przyznał lider PO. 

 

WIDEO: Rozmowa z Donaldem Tuskiem

Zaciśnięta pięść Kaczyńskiego

- W każdym kraju UE, gdzie dochodzi do konfliktu z instytucjami czy rozbieżności z trybunałami, to władze z dobrą wolą starają się to rozwiązać. Tutaj jest chęć zaostrzenia konfliktu, moim zdaniem na użytek wewnętrzny. Kaczyński ma takie wyobrażenie, że jak będzie pokazywał zaciśniętą pięść w stronę Brukseli, to części Polaków się podoba. To będzie nas wszystkich kosztowało, nie tylko wiele nerwów, ale i pieniędzy i siły - przyznał Tusk.  

 

ZOBACZ: Wyrok TSUE. Morawiecki: nie mogę się zgodzić, by Polska była traktowana gorzej niż inne kraje

 

Tusk odniósł się do również do wyników najnowszego sondażu, w którym Platforma Obywatelska jest drugą siłą polityczną. Na ugrupowanie Donalda Tuska chce głosować 23 proc. Polaków. Wyniki badania wykonanego przez Kantar do zobaczenia TUTAJ.

 

- Wydaje mi się, że pozytywne zamieszenie i dużo energii przyniósł Platformie mój powrót. Powiem nieskromnie, że spodziewałem się, że coś takiego może się pojawić, może nie do końca na taką skalę. Fajnie, że jest dobre wrażenie, ale tym większe będzie rozczarowanie, jeśli tego tempa nie utrzymamy - podsumował. 

dsk/zdr / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie