Buda: Jacek Sasin zadecyduje o wyjątkach od uchwały sanacyjnej

Polska
Buda: Jacek Sasin zadecyduje o wyjątkach od uchwały sanacyjnej
Polsat News
Waldemar Buda - wiceminister funduszy i polityki regionalnej

Pamiętam czasy przed rządami PiS, kiedy wszyscy członkowie spółek Skarbu Państwa to były rodziny, znajomi ministrów, posłów, działaczy partyjnych. Tak samo jest w spółkach komunalnych miast - mówił w "Graffiti" Waldemar Buda o nowej uchwale PiS, która ma walczyć z nepotyzmem. Zdradził, kto zadecyduje o tym kogo nie będzie ona dotyczyć.

- My zrywamy z tym, co jest złą praktyką od lat 90. Chcemy z tym skończyć nie tylko w spółkach skarbu państwa, ale i samorządach – powiedział Waldemar Buda.

 

Jak zaznaczył wiceminister, PiS zawsze było przeciwne takim praktykom i teraz przyszedł czas na to, żeby tę sprawę rozwiązać.

 

ZOBACZ: Prof. Antoni Dudek w "Gościu Wydarzeń": wątpię, że Rafał Trzaskowski zrobi rozłam w Platformie

 

- Jeśli ktoś ma kompetencje to będzie ofiarą uchwały sanacyjnej. Ale dla zasady, reguły to trzeba przeciąć. Zakładam, że mnóstwo osób, nawet z naszych struktur, będzie niezadowolonych z tej sytuacji. Ktoś na tym straci - mówi Buda w Polsat News.

 

Poseł PiS odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził: "jeśli tego nie zmienimy to przegramy wybory". – Wiele reform, które przeprowadziliśmy nie było popularnych i myślę, że nawet wiele osób wśród z naszych struktur będzie niezadowolonych z tej sytuacji, a mimo wszystko ta uchwała będzie przeprowadzona do końca - wskazał. 

Wyjątek od reguły

- Będą wyjątki od reguły i to minister aktywów państwowych (Jacek Sasin - red.), zadecyduje, kto to będzie - mówi Buda. Jak dodał "chcemy uniknąć sytuacji, żeby karać osoby, które pracowały wcześniej w spółce, a np. kilka lat później partner tej osoby dostał się do parlamentu".

 

Na pytanie czy to, że "osoba z nadania politycznego będzie decydować o wyjątkach nie będzie prowadzić do wypaczeń", Buda odpowiedział, że "to będzie kilka przypadków, które podane zostaną do publicznej wiadomości".

 

WIDEO: Waldemar Buda mówił o uchwale sanacyjnej

 

Majątki rodzin polityków

W maju 2019 roku Zjednoczona Prawica uchwaliła ustawę, która nakazuje ujawnić majątki rodzin polityków, jednak od października 2019 roku znajduje się ona w Trybunale Konstytucyjnym.

 

- Nie mam wpływu na działanie tej instytucji. Jest wiele ważnych spraw, które Trybunał rozstrzyga, ale uważam, że ta ustawa jest potrzebna - komentował Waldemar Buda. 

 

Kolejnym poruszonym tematem, była kandydatura Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Na pytanie co się zmieniło, że Marcin Wiącek jak i Prawo i Sprawiedliwość w czerwcu głosowało przeciwko, a teraz ten kandydat jest popierany przez obóz rządzący, odparł, że "jest to kompromis".

 

- Trzeba to docenić, skoro nie możemy poprzeć takiego kandydata czy innego, to trzeba poprzeć tego, który ma szansę wyboru, bo jest to lepsze niż pusty fotel - zaznaczył gość "Graffiti". 

Donald Tusk

Waldemar Buda odniósł się do słów Donalda Tuska. Były premier mówił o 3D, co oznacza - "Dług, Danina, Drożyzna", stwierdzając, że te słowa najlepiej opisują rządy byłego premiera. Jak dodał, PiS skupił "się na rządzeniu i zapomnieliśmy przypominać naszym wyborcom, co osiągnęliśmy i jak było za czasów Donalda Tuska". 

 

- To jest człowiek niepoważny. Donald Tusk wrócił na polską scenę polityczną i już dzieli Polaków. Wystarczy spojrzeć, jak Donald Tusk "radził" sobie jako Przewodniczący Rady Europejskiej. Nie zrobił nic i pozostawił masę spraw nierozwiązanych. Nie zablokował Nord Stream 2, to za jego kadencji dokonał się Brexit i myślę, że Polacy to widzą - mówił. 

 

Zdaniem Waldemara Budy przyjście Donalda Tuska może tylko pomóc obozowi rządzącemu.

 

- Już widać, ze inne partie opozycyjne odcinają się od byłego premiera, więc dojdzie do wojny na opozycji. Elektorat będzie przepływał pomiędzy nimi, a nasi wyborcy zostaną przy nas. Dla nas to jest sytuacja korzystna, gdyż możemy skupić się na rządzeniu - dodał Buda. 

Polski Ład

Zdaniem wiceministra Zjednoczona Prawica posiada większość, gdyż mimo tego, ze ich klub liczy 230 posłów, to posiadają wsparcie przedstawicieli Kukiz'15 oraz dwóch posłów niezrzeszonych Łukasza Mejzy i Zbigniewa Ajchlera.

 

Jak dodał na najbliższych posiedzeniach Sejmu, pojawią się już pierwsze ustawy dotyczące kwestii podatkowych wchodzące w skład Polskiego Ładu.  

wys/msl / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie