Papież Franciszek po zabiegu chirurgicznym w klinice Gemelli

Świat
Papież Franciszek po zabiegu chirurgicznym w klinice Gemelli
PAP/EPA/Fabio Frustaci
Papież Franciszek

Papież Franciszek poddał się w klinice Gemelli w Rzymie zaplanowanemu wcześniej zabiegowi chirurgicznemu. W szpitalu ma spędzić co najmniej pięć dni - podała późnym wieczorem włoska agencja Ansa. Watykan potwierdził wcześniej, że Ojciec Święty został hospitalizowany i że chodzi o operację w związku z objawową uchyłkowatością okrężnicy.

Papież Franciszek został przyjęty do szpitala w niedzielne popołudnie. Informację przekazał rzecznik Watykanu Matteo Bruni. O przyjeździe papieża wiedziała tylko mała grupa personelu medycznego - podała w niedzielę agencja prasowa Ansa. Przyjechał on tylko z kierowcą i bliskim współpracownikiem. 

Papież po zabiegu chirurgicznym

Bruni dodał, że 84-letni papież cierpi na objawową uchyłkowatość okrężnicy. Stan ten może powodować nawracające bóle brzucha, wzdęcia i zmiany nawyków jelitowych.

 

Wieczorem włoska agencja Ansa podała, że operacja odbyła się jeszcze w niedzielę. Zabieg miał przeprowadzić prof. Sergio Alfieri.

 

Oczekiwany jest biuletyn medyczny po zakończeniu zabiegu. Franciszek ma spędzić w klinice co najmniej pięć dni.

 

Lekarze z Gemelli już wcześniej operowali papieskich pacjentów, w tym Jana Pawła II, któremu w 1992 roku usunięto łagodny guz okrężnicy. Źródła szpitalne podają, że Franciszek otrzymał ten sam pokój, który był przeznaczony dla polskiego papieża.

 

Dziennikarze czekają przed rzymską polikliniką na informacje o stanie Ojca Świętego. EPA/FABIO FRUSTACI
Dziennikarze czekają przed rzymską polikliniką na informacje o stanie Ojca Świętego.

Tajny papieski zabieg

Według włoskiej agencji papież został przywieziony do szpitala w całkowitej dyskrecji w asyście najbliższych współpracowników. Według Ansy żaden z pacjentów nie zorientował się, kto został w niedzielę po południ pacjentem rzymskiej polikliniki, która leczy papieży.

 

Według tych informacji o zabiegu nie wiedział także w większości personel polikliniki uniwersyteckiej, za wyjątkiem bezpośrednio zaangażowanych lekarzy.

 

Gdy tylko wiadomość dotycząca zdrowia Franciszka została upubliczniona pod szpital przyjechały ekipy telewizyjne. Dziennikarze czekają na piazzale Agostino Gemelli, który jest pilnowany przez straż miejską. Wewnątrz, na dziedzińcu szpitala znajduje się kilka samochodów karabinierów, którzy zapewniają dodatkowe wsparcie ochronie kliniki.

 

"Czuła myśl wszystkich Włochów towarzyszy Waszej Świątobliwości w tych godzinach" - napisał prezydent Włoch Sergio Mattarella w przesłaniu do papieża Franciszka. Włoski prezydent, który przebywa z wizytą oficjalną we Francji "najserdeczniejsze życzenia dobrej rekonwalescencji oraz jeszcze lepszego i szybkiego powrotu do zdrowia".

Poważna operacja w młodości

W młodości papież przeszedł operację usunięcia części jednego płuca. Obecnie Franciszek cierpi na rwę kulszową, stan, który powoduje ból promieniujący z dolnej części pleców wzdłuż nerwu kulszowego do nóg. Do tej pory w trakcie swojego pontyfikatu nie był hospitalizowany.

Stan zdrowia zmusił papieża do opuszczenia kilku wydarzeń na początku tego roku. Z kolei w zeszłym roku silne przeziębienie uniemożliwiło mu udział w tygodniowych rekolekcjach wielkopostnych z jego starszymi doradcami na południe od Rzymu. 

 

ZOBACZ: Rocznica zamachu na Jana Pawła II. "Papież przebaczył Ali Agcy"

 

Kiedy w niedzielę, przed przyjęciem do szpitala przemawiał do tysięcy ludzi na Placu Świętego Piotra, papież wydawał się być w dobrym stanie. Zapowiedział wtedy, że we wrześniu odwiedzi Węgry i Słowację. Z kolei tydzień wcześniej w tym samym miejscu prosił zgromadzonych o specjalne modlitwy za siebie, co mogło sugerować planowany zabieg.

Prezydent Słowacji: "Bardzo się cieszę, że papież Franciszek przyjął zaproszenie"

Wizyta w stolicy Węgrzech, Budapeszcie, zaplanowana jest na 12 września. Papież odprawi tam mszę na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Następnie złoży wizytę duszpasterską na Słowacji. Będzie tam do 15 września.

 

- Z radością ogłaszam, że w dniach 12-15 września, jeśli Bóg da, udam się na Słowację z wizytą duszpasterską - zakomunikował w niedzielę papież.

 

ZOBACZ: Watykan przeciwko włoskiej ustawie o homofobii. Bezprecedensowy krok

 

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova wyraziła w zadowolenie w związku z wizytą w jej kraju papieża. 

 

"Bardzo się cieszę, że papież Franciszek przyjął zaproszenie i potwierdził swoją wizytę na Słowacji we wrześniu tego roku. Kiedy w grudniu spotkałam się z nim w Watykanie, mówił mi o tym, jak bliska jego sercu jest Słowacja" - przekazała prezydent Czaputova w specjalnym oświadczeniu.

"Przesłanie pojednania i nadziei"

"Wierzę, że obecność papieża Franciszka będzie dla nas wszystkich przesłaniem pojednania i nadziei w tych trudnych czasach, które przeżywamy" - wskazała.

 

- Wszystkich proszę, żeby zaczęli przygotowywać się wewnętrznie, by mogli naprawdę usłyszeć przesłanie papieża Franciszka. Jest to przesłanie wrażliwości na tych, którzy cierpią, którzy są na marginesie społeczeństwa, którzy są w potrzebie, czy to materialnej, czy to duchowej. Do tego dochodzi jego wielka troska o dobro rodziny, jego wielka wrażliwość na potrzeby młodzieży – powiedział prymas Słowacji, arcybiskup Bratysławy Stanislav Zvolensky.

 

 

an/hlk / PAP / Reuters / AP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie