Koronawirus pojawił się wcześniej? "Potwierdzenie wcześniejszych podejrzeń"

Świat
Koronawirus pojawił się wcześniej? "Potwierdzenie wcześniejszych podejrzeń"
pixabay/zdj. ilustracyjne
W Chinach oficjalnie stwierdzono, że SARS-CoV-2 wykryto w grudniu 2019 roku.

Najnowsze badania brytyjskich specjalistów potwierdzają wcześniejsze podejrzenia, że wirus SARS-CoV-2 mógł się pojawić w Chinach już październiku 2019 r., dwa miesiące wcześniej zanim został wykryty oficjalnie w Wuhan.

Wskazują na to badania, jakie przeprowadzili specjaliści University of Kent opublikowane przez pismo PLOS Pathogen.

 

ZOBACZ: Google sponsorowało badania nad koronawirusami w laboratorium w Wuhan?

 

Twierdzą oni, że koronawirus SARS-CoV-2 niemal na pewno pojawił się w Chinach w połowie listopada 2019 r, ale jest też prawdopodobne, że nastąpiło to już w październiku tego roku. W styczniu 2020 r. patogen ten rozprzestrzeniał się po całym świecie.

 

W Chinach oficjalnie stwierdzono, że SARS-CoV-2 wykryto w grudniu 2019 r., a do pierwszych zakażeń doszło na targu owoców morza w Wuhan. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) po wizycie jej ekspertów Chinach stwierdziła pod koniec marca 2021 r., że zdarzały się sporadyczne zachorowania na COVID-19 jeszcze przed tymi, jakie wykryto u osób, które korzystały z targu w Wuhan.

Wariant innego patogenu?

Z badań Jesse’a Blooma z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle w USA, które przytacza Reuters, wynika, że koronowirus, który zaatakował osoby korzystające z targu Wuhan, był już wariantem wcześniejszego patogenu. Musiał on pojawić się wcześniej i to on najpierw zaczął się w Chinach rozprzestrzeniać.

 

ZOBACZ: Koronawirus pochodzi z laboratorium? "Lepiej dopasowany do ludzkiego receptora"

 

Według australijskich badaczy SARS-CoV-2 już na początku atakował ludzi łatwiej niż inne gatunki zwierząt, co sugeruje, że musiał wcześniej dobrze się zaadoptować do człowieka. Piszą o tym na łamach najnowszego wydania „Scientific Reports”. Ich zdaniem możliwe jest, że koronawirus przeskoczył z jakiegoś innego gatunku zwierząt, ale nadal nie można wykluczyć, że wyciekł z laboratorium.

 

Ostrożny w tej sprawie jest Dominic Dwyer z Westmead Hospital w Australii, członek grupy ekspertów WHO, który na początku 2020 r. badał pochodzenie koronawirusa w Chinach. Podkreśla, że wszelkie sugestie o wycieku SARS-CoV-2 z laboratorium są wciąż jedynie spekulacjami.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie