Dania odstrzeliła ostatniego dzika w obawie przed ASF

Świat
Dania odstrzeliła ostatniego dzika w obawie przed ASF
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

W Danii, w obawie przed afrykańskim pomorem świń (ASF), odstrzelono ostatniego dzika w kraju.

Dania jest ogromnym potentatem eksportowym produktów rolniczych. Udział duńskiego mięsa w handlu międzynarodowym sięga ok. 15 proc. Bardzo ważnym filarem gospodarki jest właśnie świnia. 1 kwietnia 2021 liczba świń w Danii wynosiła 13,2 miliona. Tym samym Dania jeszcze bardziej intensyfikuje eksport w momencie, gdy liczba świń w Niemczech i Holandii, głównych konkurentów Dani, spada.

 

ZOBACZ: Tajlandia. Słoń przebił ścianę i wszedł do kuchni. Był głodny


Jak dotąd w 2021 r. cena referencyjna świń w Danii wzrosła z około 143 euro za 100 kg do prawie 175 euro za 100 kg do końca maja. Tym samym gdy pojawiły się pierwsze przypadki zarażonych dzików ASF, rząd duński wprowadził szereg działań zapobiegawczych.

Niewielka populacja dzików

W 2018 roku liczbę dzików w Dani oszacowano na zaledwie 100 sztuk. Wynika to z tego, że Dania jest bardzo słabo zalesiona, gdyż znaczna część lasów została wycięta w erze przemysłowej, a ponad 60 proc powierzchni to tereny rolne. Od 2018 roku odstrzelono tam 156 dzików.


Ostatni dzik posiadł numer 157 i był ostatnim znanym zwierzęciem na wolności. Zwierzę numer "157" było obserwowane w Południowej Jutlandii od miesięcy. Próby złapania lub zabicia dzika do tej pory nie powiodły się. Rząd duński z pewną dozą niepewności zapewnia, że to był ostatni dzik w państwie.

wys/zdr / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie