Minister zdrowia Adam Niedzielski podał liczbę przypadków wariantu delta w Polsce

Polska
Minister zdrowia Adam Niedzielski podał liczbę przypadków wariantu delta w Polsce
PAP/EPA/KAI FOERSTERLING, zdj. ilustracyjne
Sekwencjonowanie koronawirusa to ważny element walki z pandemią

Najbardziej realnie zagrażającym Polsce wariantem koronawirusa jest delta. W tej chwili mamy zidentyfikowanych blisko 80 przypadków tego typu - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział nakłady na Sanepid, by skuteczniej je sekwencjonować.

Minister Niedzielski ocenił, że obecnie priorytetem w walce z pandemią jest zbudowanie możliwości sekwencjonowania genomu, czyli badanie, z jakim wariantem koronawirusa mamy do czynienia.

Niedzielski: kilka alertowych wariantów

- Jak państwo wiecie, tych wariantów, które są określone przez WHO jako alertowe, jest kilka. Tym najbardziej realnie zagrażającym Polsce jest wariant delta, wcześniej nazywany wariantem indyjskim. W tej chwili w Polsce mamy zidentyfikowanych blisko 80 przypadków tego typu - powiedział Niedzielski. Podkreślił, że dzięki szybkiej identyfikacji wariantu koronawirusa można stosować "bardziej dolegliwe środki izolacyjne, bardziej dokładnie przyjrzeć się charakterowi ogniska i potraktować takie ognisko w sposób szczególny".

 

ZOBACZ: Holendrzy przywożą koronawirusa z wakacji. Nowe badania

 

O planach zainwestowania ponad 6,5 mln zł w rozbudowę laboratoriów w sieci sanepidu poinformował w środę w Olsztynie minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że w ciągu dwóch miesięcy możliwe będzie sekwencjonowanie tygodniowo kilku tysięcy próbek koronawirusa.

 

- W tej chwili realizując ten podstawowy priorytet walki z pandemią, jakim jest sekwencjonowanie wirusa, identyfikowanie mutacji, będziemy na taką skalę wielomilionową inwestować w laboratoria - podkreślił w czasie konferencji prasowej w Olsztynie. Ocenił, że jest to czas, w którym Sanepid przechodzi "z ery, można powiedzieć, kamienia łupanego do ery bycia nowoczesną organizacją".

Sanepid będzie sekwencjonował więcej

Szef resortu zdrowia podał, że w ciągu dwóch miesięcy możliwe będzie sekwencjonowanie kilku tysięcy próbek genomu koronawirusa tygodniowo - obecnie wykonywanych jest ich około tysiąca. - Będziemy mogli sekwencjonować wszystkie przypadki nowych zakażeń, bo mając tą liczbę na poziomie 250 zakażeń to, jak szybko sobie podliczymy, to jesteśmy w granicy poniżej 2000, co oznacza, że spokojnie będziemy mogli sekwencjonować tak naprawdę wszystkie przypadki zakażeń w Polsce - zapewnił.

 

ZOBACZ: Niemcy. Niemal tysiąc przypadków hantawirusa. "Roznoszą go gryzonie"

 

Niedzielski ocenił, że będzie to fundamentalna zmiana i przekwalifikowanie Polski z krajów, które jeszcze niedawno musiały opierać się na zagranicznej infrastrukturze. - Możemy w naszym kraju w pełni analizować i budować tę świadomą politykę identyfikacji, z jakimi mutacjami mamy do czynienia - mówił.

 

Powiedział, że konferencja prasowa odbywa się w Olsztynie nieprzypadkowo, bo tam znajduje się lokalne laboratorium, które realizuje swoje zadania związane z analizą genomu wirusa. - Jest jednym z takich laboratoriów, które ma charakter pionierski w strukturze sanepidu, w sensie budowania procedur, prowadzenia badań właśnie nad sekwencjonowaniem - dodał.

 

Minister zdrowia przypomniał, że to tam w marcu ruszyły pierwsze prace nad sekwencjonowaniem genomu koronawirusa, więc zespół jest już doświadczony i jest w stanie szybko identyfikować poszczególne warianty wirusa.

pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie