Pogoda trochę się psuje. Od zachodu idą deszcze, na północy zagrzmi
Pogoda trochę się psuje. Od zachodu idą deszcze, a na północy może nawet zagrzmieć – prognozuje synoptyk IMGW Mateusz Barczyk. - Pojawiają się niewielkie ośrodki niżowe, które mogą miejscami pogodę zepsuć – dodał Barczyk.
Zwraca uwagę, że już przed południem w Polsce zachodniej pojawiły się niewielkie opady deszczu. - Niestety, w ciągu dnia możemy się go również spodziewać. Przelotne opady deszczu możliwe są również w Polsce północnej i wschodniej. Na pocieszenie dodam, że na ogół nie będą to znaczące opady, ale raczej słabe. Niewykluczone, że na północy pojawią się burze. Nie powinny być jednak silne - wyjaśnia synoptyk.
ZOBACZ: Pierwszy taki długi weekend od początku pandemii. Tłumy turystów
W ciągu dnia na pozostałym obszarze słonecznie i bardzo ciepło. Już po godzinie 10 w Poznaniu mieliśmy 23 stopnie. Temperatura maksymalna może sięgać 26 stopni Celsjusza.
Noc z przelotnymi opadami
Wieczorem przelotne opady możliwe są także na wschodzie, zachodzie, a na północy wygasające burze. Temperatura około 18 do 22 stopni. - Jeszcze całkiem przyjemnie - ocenia.
Noc również z przelotnymi opadami deszczu na południu Wielkopolski, na północy Śląska i w woj. łódzkim. Trochę deszczu również w kujawsko-pomorskim. Nad ranem na Warmii.
Temperatura minimalna w nocy od około 8 stopni na południu. Na Podhalu o jeden stopień mniej, do 14-15 na Śląsku.
WIDEO: Szczegółowa prognoza pogody na czwartkową noc oraz na piątek