Przymusowe lądowanie w Mińsku tematem obrad Rady Europejskiej

Świat
Przymusowe lądowanie w Mińsku tematem obrad Rady Europejskiej
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Wymuszenie lądowania i areszt opozycjonisty wywołało protesty Białorusinów mieszkających w innych krajach

Temat przymusowego lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku będzie tematem obrad Rady Europejskiej, które rozpoczynają się w poniedziałek - poinformował na Twitterze rzecznik przewodniczącego RE Charlesa Michela, Barend Leyts. Głos w sprawie zabrał także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

"Aktualizacja nt. Rady Europejskiej. Przewodniczący RE poruszy jutro (w poniedziałek) kwestię przymusowego lądowania samolotu Ryanair w Mińsku. Przy tej okazji omówione zostaną konsekwencje i możliwe sankcje" - poinformował Leyts.

 

 

W niedzielę na lotnisku w Mińsku lądował awaryjnie samolot linii Ryanair, lecący z Aten do Wilna. Przyczyną lądowania była informacja o bombie na pokładzie. Informacja ta po sprawdzeniu samolotu nie potwierdziła się.

 

Aresztowanie opozycjonisty 

 

Media niezależne podały też informację o zatrzymaniu żyjącego na emigracji opozycyjnego aktywisty Ramana Pratasiewicza, który leciał tym samolotem. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez białoruskie organy ścigania.

 

ZOBACZ: "Naruszanie fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego"

 

Według białoruskiej opozycji, cała sytuacja to prowokacja służb specjalnych, która miała na celu doprowadzenie do zatrzymania Ramana Pratasiewicza. Taką opinię wyraziła m.in. przebywająca na emigracji była kandydatka w wyborach prezydenckich Swiatłana Cichanouska. Unijni politycy jednogłośnie skrytykowali działania Mińska.

 

Jednogłośna krytyka 

 

"(Jestem) bardzo zaniepokojony doniesieniami o przymusowym lądowaniu samolotu Ryanair w Mińsku. Wzywamy władze Białorusi do natychmiastowego zwolnienia samolotu i wszystkich jego pasażerów. Dochodzenie Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) w sprawie incydentu będzie miało zasadnicze znaczenie" - napisał na Twitterze Charles Michel.

 

 

Wtórowała mu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

 

 

"Zmuszenie (...) do lądowania samolotu w Mińsku jest nie do zaakceptowania. Wszyscy pasażerowie muszą mieć możliwość natychmiastowej kontynuacji podróży do Wilna i mieć zapewnione bezpieczeństwo. Każde naruszenie zasad międzynarodowego transportu lotniczego musi pociągać za sobą konsekwencje" - podkreśliła szefowa KE w opublikowanym wpisie.

 

Niepokój NATO 

 

"Ściśle monitorujemy przymusowe lądowanie na Białorusi samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna oraz doniesienia o zatrzymaniu opozycjonisty Ramana Pratasiewicza. To jest poważny i niebezpieczny incydent, który wymaga międzynarodowego śledztwa. Białoruskie władze muszą zapewnić bezpieczny powrót załogi i wszystkich pasażerów" do Wilna - napisał sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.

 

 

laf / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie