Prezydent Turcji apeluje do papieża. "Palestyńczycy będą nadal masakrowani"
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w poniedziałkowej rozmowie z papieżem Franciszkiem zaapelował o nałożenie sankcji na Izrael, by powstrzymać "masakrę" Palestyńczyków - przekazało jego biuro. Od 10 maja w konflikcie izraelsko-palestyńskim zginęło ponad 200 osób.
- Jeżeli społeczność międzynarodowa nie ukarze sankcjami Izraela, który popełnia zbrodnie przeciwko ludzkości, to Palestyńczycy będą nadal masakrowani - powiedział Erdogan papieżowi podczas rozmowy telefonicznej.
"Przesłanie Papieża miałoby ogromne znaczenie dla mobilizacji świata chrześcijańskiego i społeczności międzynarodowej" - poinformowała strona turecka.
Papież w niedzielę na Twitterze napisał: "Módlmy się nieustannie, aby Izraelczycy i Palestyńczycy znaleźli drogę dialogu i przebaczenia. Módlmy się za ofiary, zwłaszcza za dzieci; módlmy się o pokój".
Let us pray constantly that the Israelis and Palestinians may find the path of dialogue and forgiveness. Let us pray for the victims, in particular for the children; let us pray for peace.
— Pope Francis (@Pontifex) May 16, 2021
Papież powiedział też, że śmierć niewinnych ludzi w wyniku przemocy jest "straszna i niedopuszczalna", ostrzegając, że konflikt może "przerodzić się w spiralę śmierci i zniszczenia".
"Najcięższe ataki"
Armia izraelska poinformowała, że w przeprowadzonych w poniedziałek nad ranem nalotach na Strefę Gazy zniszczono 15 km używanych do celów militarnych tuneli oraz domy dziewięciu przywódców rządzącej tą palestyńską enklawą radykalnej organizacji Hamas.
Według mieszkańców Gazy poniedziałkowe ataki Izraela były najcięższe od rozpoczęcia konfliktu tydzień temu - informuje Associated Press.
ZOBACZ: Strefa Gazy. Zginął dowódca Islamskiego Dżihadu w izraelskim nalocie
Turcja zamierza też podpisać umowę z Hamasem na prawo do eksploatacji gazu u wybrzeży Strefy. Informację tę podała prorządowa turecka gazeta Yeni Safa.
Bombardowania nie ustają
Izraelskie pociski zniszczyły m.in. trzypiętrowy budynek w mieście Gaza, ale jego mieszkańcy potwierdzili, że wojsko ostrzegło o ataku dając im czas na ewakuację - pisze agencja AP. Nalot spowodował poważne uszkodzenia dróg i innej infrastruktury.
Wojsko izraelskie przekazało również, że w nocy z niedzieli na poniedziałek ze Strefy Gazy na Izrael wystrzelono około 60 rakiet. Poprzedniej nocy było ich 120, a w nocy z piątku na sobotę w kierunku Izraela poleciało 200 pocisków.
Według władz Strefy Gazy od 10 maja w wyniku izraelskich nalotów zginęło 198 osób, w tym 58 dzieci. Ponad 1,2 tys. osób zostało rannych. Wśród ofiar nocnego nalotu jest m. in. najlepszy neurolog w Strefie - Dr Mouin Al-Aloul, jego żona i 5 dzieci.
Izrael informuje, że wystrzelone przez Hamas rakiety zabiły 10 osób, w tym dwójkę dzieci i raniły blisko 300 ludzi.
For the second night in a row, a whole family has been killed. The bodies of doctor Mouin Ahmad al-Aloul, his wife and their five sons were pulled out from under the rubble of their home in al-Wehda street. #GazaUnderAttack #Gaza_Under_Attack #SavePalestine #savepalestinians pic.twitter.com/TCZi6s3nhY
— Wafa News Agency - English (@WAFANewsEnglish) May 16, 2021