12-letnia bohaterka. Uratowała koleżankę, której nigdy nie widziała

Polska
12-letnia bohaterka. Uratowała koleżankę, której nigdy nie widziała
Policja
Dzięki szybkiej reakcji 12-latki udało się zapobiec tragedii

Mieszkająca w Koluszkach nastolatka dowiedziała się, że jej poznana w sieci koleżanka chce popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej reakcji 12-latki, która o sprawie powiadomiła policję, udało się zapobiec tragedii.

Jak przekazała w piątek Aneta Kotynia z Komendy Policji Powiatu Łódzkiego Wschodniego zdarzenie miało miejsce 27 kwietnia. Nastolatka z Koluszek rozmawiała w sieci z poznaną wcześniej przez internet rówieśniczką. Tego dnia koleżanka zwierzyła się jej, że myśli o popełnieniu samobójstwa. 12-latka natychmiast powiedziała o tym swojemu starszemu bratu, który pomógł jej się skontaktować z miejscową policją.

 

ZOBACZ: Dziewczynka była sina. Policjanci uratowali duszące się niemowlę

 

- Natychmiast podjęto działania, które utrudniał fakt, że znajoma z sieci podawała nieprawdziwe województwo zamieszkania oraz inny wiek. Liczyła się każda minuta i jak najszybsze dotarcie do właściwej dziewczynki. Skrupulatna praca śledczych doprowadziła do miejsca, z którego faktycznie wysłana była wiadomość. Okazało się, że niepokojąca korespondencja pochodziła od 12-letniej mieszkanki Warszawy. Policjanci z Koluszek skontaktowali się natychmiast ze stołecznymi funkcjonariuszami, którzy dotarli do nastolatki. Dziewczynka przyznała w obecności mamy, że poważnie myślała o popełnieniu samobójstwa - poinformowała Kotynia.

 

"Mogłoby się to skończyć tragedią"

 

Mama 12-letniej dziewczynki z Warszawy w poruszającym liście podziękowała wszystkim osobom zaangażowanym w uratowanie jej córki. 

 

Jak zaznaczyła, ze względu na obowiązujące przepisy, nie jest w stanie osobiście dotrzeć do internetowej koleżanki swojego dziecka, której prawdopodobnie nigdy nie zdoła się odwdzięczyć za to, co zrobiła.

 

ZOBACZ: Pod dziewczynkami złamał się lód. Nie żyje mężczyzna, który próbował je ratować

 

"Policjanci pojawili się u nas w domu i poinformowali mnie o sytuacji, która jak mi się wydawało, mnie nigdy nie spotka. Moje dziecko chciało popełnić samobójstwo. Jak się okazało, nie radzi sobie z obecną sytuacją. Ponad roczne odseparowanie od rówieśników, brak kontaktu z bliskimi, wszechobecne zakazy, ogólna złość, przygnębienie i niemoc związana z sytuacją covidową to są powody, przez które umysły młodych ludzi nie wytrzymują. Na szczęście sytuacja została szybko opanowana. Obawiam się, że gdyby sprawa nie ujrzała światła dziennego, mogłoby się to skończyć tragedią" - napisała matka dziewczynki.

 

 

 

W piątek zastępca komendanta powiatowego podinspektor Sebastian Augustyniak wraz z zastępcą burmistrza Koluszek Krystyną Lewandowską złożyli serdeczne podziękowania 12-letniej mieszkance Koluszek i jej rodzicom za niezwykłą dojrzałość i empatię, jaką się wykazała w tak młodym wieku.

 

 

dk / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie