"Zaszczep się w majówkę": więcej szczepionek nie będzie. Michał Dworczyk tłumaczy

Polska
"Zaszczep się w majówkę": więcej szczepionek nie będzie. Michał Dworczyk tłumaczy
PAP/Adam Warżawa
Kolejka do mobilnego punktu szczepień masowych przeciw COVID-19, który stanął na parkingu nieopodal Teatru Muzycznego w Gdyni

W niedzielę trwa drugi dzień akcji "Zaszczep się w majówkę". Wszyscy zainteresowani szczepieniem przeciw COVID-19, mający aktywne e-skierowanie, mogą zaszczepić się w mobilnych punktach bez wcześniejszego umawiania się. Jednak kończą się już przewidziane dawki.

"W związku z bardzo dużym zainteresowaniem jutro rano dostarczymy do każdego punktu dodatkowych 1000 szczepionek. Zapraszamy jutro i pojutrze" – informował w sobotę szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

 

W niedzielę okazało się, że to już ostatnie dawki, które można wykorzystać w tym programie. Możliwe jest, że niektóre z punktów będą czynne krócej, bo skończą im się szczepionki.

 

- Dzisiaj trafiły do wszystkich 16 punktów mobilnych szczepień szczepionki firmy Johnson and Johnson, po tysiąc dawek na każdy punkt. To są już ostatnie zapasy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która nimi dysponuje, ale zainteresowanie jest tak duże, że zdecydowaliśmy się je uruchomić. Na razie więcej szczepionek nie mamy, punkty będą pracowały do ich wyczerpania - powiedział Dworczyk.

 

 

 

Ogromne zainteresowanie 

 

1 maja akcja cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. W sobotę w Toruniu zaszczepiono 994 osoby, tysiąc osób skorzystało z możliwości szczepienia we Wrocławiu i w Poznaniu, w Łodzi było to ok. 600 osób, a w Olsztynie 804 chętnych.

 

ZOBACZ: Ogromne zainteresowanie mobilnymi punktami szczepień. Będą dodatkowe dawki

 

Bardzo duże zainteresowanie szczepieniem jest także w niedzielę. Mimo niesprzyjającej pogody i opadów deszczu - tak jest m.in. we Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu - od wczesnych godzin porannych do mobilnych punktów szczepień ustawiają się długie kolejki chętnych.

 

Chętni do zaszczepienia otrzymują jednodawkowy preparat firmy Johnson & Johnson.

 

Kolejki do punktów 

 

Strugi deszczu i chłodny, nieprzyjemny wiatr nie zniechęciły warszawiaków, którzy w niedzielny poranek zjawili się na placu Bankowym, by zaszczepić się bez zapisów. Długi wąż kolejki ciągnął się w niedzielę, podobnie jak w sobotę, aż do ulicy Orlej. Chroniąc się pod parasolami i kapturami na swoją kolej czekały setki warszawiaków.

 

- Przyszliśmy z mężem, bo mieszkamy niedaleko. Mamy wprawdzie wyznaczone terminy szczepienia, ale po pierwsze daleko, bo aż na Białołęce, a po drugie dopiero pod koniec maja. Tu i bliżej i szybciej – mówi nam pani Barbara. - Mój rocznik od wczoraj może rejestrować się na szczepienie. Sprawdziłem, że skierowanie już mam wystawione w systemie. Najpierw spróbuję tutaj, a jak się nie uda, to wtedy zapiszę się przez internet - dodaje.

 

Pan Krzysztof czeka na swoją kolej z uśmiechem. - Chcę zaszczepić się szczepionką jednodawkową, żeby mieć to jak najszybciej z głowy. Niedługo przecież wakacje – wyjaśnia.

 

Z pomocą moknącym w kolejce warszawiakom pośpieszył stołeczny ratusz. Na placu Bankowym pojawiły się miejskie autobusy, które służą jako poczekalnie. "Pogody nie zmienimy, ale dla czekających na szczepienie na pl. Bankowym podstawiliśmy trzy wyjątkowe poczekalnie. Jeden z autobusów jest przeznaczony dla osób po szczepieniu" - poinformował Warszawski Transport Publiczny na Facebooku.

 

Wciąż jesteśmy na pl. Bankowym. Jeśli czekasz na szczepienie 💉 lub jesteś świeżo po zastrzyku, zapraszamy do naszych autobusowych poczekalni 🚌

Opublikowany przez Warszawski Transport Publiczny Niedziela, 2 maja 2021

 

"Majówką w koronawirusa"

 

W niedzielę minister zdrowia Adam Niedzielski napisał na Twitterze "Majówką w koronawirusa" i udostępnił dane ze statystykami z mobilnego punktu szczepień w Olsztynie.

 

 

Akcja będzie kontynuowana jeszcze w poniedziałek, 3 maja. Adresy i godziny otwarcia punktów szczepień znaleźć można na stronach urzędów wojewódzkich.

 

Prawie 11,9 mln szczepień 

 

W Polsce wykonano dotąd prawie 11,9 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami szczepionek firm Pfizer, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkowym preparatem Johnson & Johnson, jest blisko 3 mln osób – wynika z informacji zamieszonej w niedzielę na rządowej stronie poświęconej szczepieniom. Pierwszą dawkę otrzymało 8 917 338 osób. Dzienna liczba szczepień wyniosła 114 128.

 

Od początku szczepień w Polsce, czyli od 27 grudnia ub.r. zutylizowano 11 313 dawek. W tym samym czasie zanotowano 6 996 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym większość łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i bólem w miejscu wkłucia. Do Polski dostarczono w sumie 12 901 190 szczepionek, z czego 12 628 420 trafiło już do punktów szczepień.

laf / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie