Świdnik. 22-latek potrącił rowerzystę i uciekł. Tłumaczył, że spanikował
Potrącił starszego rowerzystę, który pokonywał przejazd rowerowy, a następnie uciekł, nie zatrzymując się. Zdarzenie nagrał jednak monitoring, więc policji udało się ustalić, kim jest sprawca wypadku. Zatrzymany 22-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że odjechał, bo spanikował.
Do zadaszenia doszło w sobotę po godz. 17:30 na Alei Lotników Polskich w Świdniku. Policja dowiedziała się, że kierowca osobówki potrącił rowerzystę.
Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze ustalili, że 78-latek jechał na dwuśladzie po ścieżce rowerowej, a auto potrąciło go, gdy przejeżdżał na drugą stronę ulicy.
ZOBACZ: Potrącił ją bmw na pasach. Złamał rękę i nogę, a potem uciekł bez zatrzymywania [WIDEO]
Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Nie udzielił seniorowi pomocy, chociaż został ranny.
22-latek stanie przed sądem
Dzięki kamerom monitoringu, które zarejestrowały zdarzenie, policja ustaliła właściciela auta. "Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Świdnika. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy" - podają mundurowi ze Świdnika.
Mężczyzna przyznał, że potrącił rowerzystę. Tłumaczył, że spanikował, dlatego odjechał. Policja zatrzymała prawo jazdy 22-latka, który odpowie przed sądem.
WIDEO: Kierowca potrącił rowerzystę i odjechał z miejsca zdarzenia
Czytaj więcej