Brazylijska mutacja dotarła do Polski? Resort zdrowia wyjaśnia

Polska
Brazylijska mutacja dotarła do Polski? Resort zdrowia wyjaśnia
Polsat News
Wariant brazylijski wykryto u dwóch pacjentów z okolic Tarnowa

- Nie ma obecnie potwierdzonego przypadku brazylijskiego wariantu koronawirusa w Polsce – powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, odnosząc się słów prof. Krzysztofa Pyrcia. Przekazał on "Wydarzeniom" informację o pojawieniu się nad Wisłą dwóch przypadków takiej mutacji.

Pyrć przekazał, że wariant brazylijski wykryto u dwóch pacjentów z okolic Tarnowa, dodając że próbki do badań pobrano 13 kwietnia. Następnie przewieziono je do szpitala Antwerpii, gdzie były selekcjonowane. 
 
- To, że mamy dwa wykryte przypadki, to prawdopodobnie oznacza, że w rzeczywistości mamy ich kilkaset. Ważne, że mamy go mało - ocenił profesor.  

"Ci obywatele w Polsce nie przebywają"

Do tych słów odniósł się rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Nie ma potwierdzonego wariantu brazylijskiego w Polsce. Został on zidentyfikowany u dwóch obywateli Polski przebywających w Belgii - przekazał Andrusiewicz.
 

Dodał, że wpis do rejestru przypadków pojawia się zgodnie z deklarowanym miejscem zamieszkania. - Dwa przypadki przypisano więc w bazie do Polski, nie do Belgii, jednak ci dwaj obywatele w Polsce nie przebywają - wyjaśnił.

W Polsce dominuje wariant brytyjski

Przeważającym wariantem w Polsce jest mutacja brytyjska, która rozprzestrzenia się znacznie bardziej niż pierwotny wirus. Ponadto do tej pory w kraju wykryto 15 przypadków mutacji południowoafrykańskiej i 9 przypadków nigeryjskiej.
 
Wciąż powstają kolejne odmiany tego patogenu roznoszone po całym świecie. Ostatnie doniesienia mówią o rozprzestrzenianiu się wariantu indyjskiego.
 
 
- Bierzemy pod uwagę ryzyko pojawienia się czwartej fali pandemii. To ryzyko jest definiowane w kontekście pojawiania się nowych mutacji, które mogą nie być objęte zakresem ochrony szczepiennej - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej dotyczącej nowych obostrzeń, jeszcze przed komunikatem Wojciecha Andrusiewicza 
 
Szef resortu zdrowia potwierdził informacje o dominacji mutacji brytyjskiej. Stwierdził jednak, że nie wykryto przypadków zakażenia wariantem brazylijskim. - Zidentyfikowaliśmy mutację południowoamerykańską oraz nigeryjską. Brazylijskiej jeszcze nie zidentyfikowaliśmy - powiedział Niedzielski. 
 
 
Dopytany o sytuację z Małopolski szef resortu zdrowia przyznał, że być może raport na temat mutacji dotrze do niego z opóźnieniem.
 
- Ja takie raporty otrzymuję bezpośrednio od Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Do tej pory, w raportach nie była obecna taka informacja, ale może występować pewne opóźnienie. Być może profesor Pyrć ma takie informacje bieżące, które dopiero wchodzą do sprawozdawczości - podsumował.

Brazylijski wariant w Czechach

Na początku kwietnia minister zdrowia Czech Petr Arenberger powiedział, że w powiecie Dieczin w pobliżu granic z Niemcami, pojawiły się dwa przypadki brazylijskiego wariantu koronawirusa. W powiecie odwołano otwarcie szkół podstawowych.
dsk/dk/ / Polsat News, Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie