USA mogą nałożyć nowe sankcje na Rosję. W tle ataki hakerów

Świat
USA mogą nałożyć nowe sankcje na Rosję. W tle ataki hakerów
Pixabay
Obecne relacje między USA a Rosją agencja Reutera porównała do tych panujących po zimnej wojnie

Stany Zjednoczone w czwartek ogłoszą sankcje na Rosję, wymierzone w kilka osób i podmiotów, za domniemaną ingerencję w wybory w USA i "złośliwą działalność cybernetyczną" w 2020 r. – podał Reuters, powołując się na swoje źródła. Sankcje, które prawdopodobnie obejmą 30 podmiotów, mają zostać powiązane z nakazami wydalenia około 10 rosyjskich urzędników z USA.

Biały Dom, Departament Stanu ani resort skarbu nie odpowiedziały na prośbę Reutersa o komentarz. Jeśli faktycznie dojdzie do nałożenia sankcji, pogorszy to i tak bardzo chłodne relacje między Waszyngtonem a Moskwą, która wystawiła na próbę cierpliwość Zachodu, koncentrując wojska przy granicy z Ukrainą - wskazuje Reuters.

 

ZOBACZ: Wycofanie sił NATO z Afganistanu. Podano datę

 

Szeroko zakrojone sankcje są odpowiedzią na naruszenie bezpieczeństwa cybernetycznego w oprogramowaniu SolarWinds Corp, za co według władz USA prawdopodobnie odpowiada Rosja. Dało to hakerom dostęp do tysięcy firm i biur rządowych, które korzystały z produktów tej firmy.

 

Reuters: stosunki USA-Rosja jak po zimnej wojnie

 

Prezes Microsoftu Brad Smith opisał atak, który został zidentyfikowany w grudniu ub.r., jako "największy i najbardziej wyrafinowany atak, jaki kiedykolwiek widział świat". Stany Zjednoczone zamierzają również ukarać Moskwę za domniemaną ingerencję w wybory prezydenckie w USA w 2020 roku.

 

W marcowym raporcie amerykańskie agencje wywiadowcze stwierdziły, że prezydent Rosji Władimir Putin prawdopodobnie kierował wysiłkami w celu przechylenia szali zwycięstwa na korzyść ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa kosztem Demokraty Joe Bidena, który jednak ostatecznie wygrał.

 

ZOBACZ: Biden: czas zakończyć najdłuższą wojnę Ameryki

 

Reuters odnotowuje, że spodziewane działania Waszyngtonu prawdopodobnie zaostrzą napięcia w stosunkach, które w marcu br. spadły do postzimnowojennego poziomu, gdy Biden powiedział w wywiadzie, że uważa Putina za "zabójcę".

 

W rozmowie telefonicznej we wtorek prezydent USA powiedział rosyjskiemu przywódcy, że Stany Zjednoczone będą działać "stanowczo", aby bronić swoich interesów w odpowiedzi na te działania – wynika z relacji amerykańskich urzędników. Biden zaproponował również spotkanie z Putinem "w kraju trzecim", które miałoby pozwolić przywódcom na znalezienie obszarów współpracy.

 

Rosja o "wrogich działaniach USA"

 

Od kilku tygodni USA i ich sojusznicy z NATO są zaniepokojeni nagromadzeniem rosyjskich wojsk w pobliżu Ukrainy i na Półwyspie Krymskim, anektowanym przez Rosję w 2014 roku.

 

- Wrogość i nieprzewidywalność działań Ameryki zmuszają nas ogólnie do bycia przygotowanymi na najgorsze scenariusze - powiedział w zeszłym tygodniu mediom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, uprzedzając nowe amerykańskie sankcje.

wka / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie