Szczepionki z Chin "nie zapewniają wysokiego poziomu ochrony". Urzędnik zmienił zdanie

Świat
Szczepionki z Chin "nie zapewniają wysokiego poziomu ochrony". Urzędnik zmienił zdanie
PAP/EPA/LUCA ZENNARO
W Chinach kontynentalnych do powszechnego użytku dopuszczono cztery rodzime szczepionki

Szef chińskiego Centrum Kontroli Chorób (CDC) Gao Fu powiedział, że władze rozważają łączenie szczepionek przeciw Covid-19, ponieważ preparaty rodzimej produkcji „nie zapewniają wysokiego poziomu ochrony”. Teraz twierdzi, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu.

Gao ocenił w sobotę na konferencji prasowej, że obecne szczepionki opracowane i używane w Chinach "nie zapewniają wysokiego poziomu ochrony", a władze planują "optymalizację" procesu szczepień, by zwiększyć ich skuteczność.

 

Usprawnienie mogłoby polegać na zmianie liczby dawek lub odstępu czasowego pomiędzy dawkami, a także na szczepieniu tej samej osoby różnymi preparatami – wyjaśnił.

 

"Słowa zostały wyrwane z kontekstu"

 

Zachodnie media odebrały wypowiedź Gao o skuteczności szczepionek jako rzadki przypadek, gdy przedstawiciel chińskich władz przyznał, że krajowy program szczepień napotyka problemy.

 

Szef chińskiego CDC twierdzi jednak, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu, a taka interpretacja jest "kompletnym nieporozumieniem".

 

ZOBACZ: Szef WHO: pandemia koronawirusa jeszcze długo się nie skończy

 

"Poziom ochrony wszystkich szczepionek na świecie czasem jest wysoki, a czasem niski. Pytanie o to, jak zwiększyć skuteczność, muszą rozważyć naukowcy na całym świecie" – powiedział Gao państwowemu dziennikowi "Global Times".

 

Cztery rodzime szczepionki 

 

W Chinach kontynentalnych do powszechnego użytku dopuszczono cztery rodzime szczepionki, w tym CoronaVac, opracowany przez koncern Sinovac, oraz dwa preparaty państwowej grupy farmaceutycznej Sinopharm. Część dostępnych danych sugeruje, że ich skuteczność jest niższa niż szczepionek zachodnich firm Moderna, Pfizer czy AstraZeneca.

 

Brazylijski instytut Butantan, który testował szczepionkę Sinovacu, a obecnie ją produkuje, ogłosił w niedzielę, że zapobiega ona objawowym przypadkom Covid-19 ze skutecznością 50,7 proc., a więc nieco powyżej minimalnej granicy 50 proc., określonej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

 

ZOBACZ: Eksperci WHO: chińskie szczepionki są pewne i skuteczne

 

Z badań instytutu Butantan wynika, że skuteczność CoronaVac wzrasta do 62,3 proc., jeśli druga dawka jest podawana z dwutygodniowym opóźnieniem. Specyfik ma też między 83,7 a 100 proc. skuteczności w zapobieganiu zachorowaniom, które wymagają pomocy lekarskiej.(

laf/ BBC / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie