Pawłowicz usunęła wpis o transpłciowym dziecku. "Przepraszam"

Polska
Pawłowicz usunęła wpis o transpłciowym dziecku. "Przepraszam"
Polsat News
Krystyna Pawłowicz poinformowała, że - dla dobra dziecka - usunie swój wtorkowy wpis na Twitterze

"Dla dobra dziecka kasuję swój wtorkowy wpis" - poinformowała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Była posłanka opisała wcześniej sytuację, w której nauczyciele szkoły podstawowej mieli zostać "zobowiązani" do zwracania się do transpłciowej 10-letniej uczennicy imieniem żeńskim, a nie męskim, które "widnieje w aktach". "Przepraszam" - napisała w kolejnym tweecie.

Burmistrz Podkowy Leśnej Arutr Tusiński poinformował w środę, że w placówce odbyła się "narzucona z góry" kontrola szkoły przez kuratorium. Wcześniej wpis sędzi Trybunału Konstytucyjnego określił jako "obrzydliwy", "uderzający w dobro dziecka naszej szkoły i dyrektora".

 

ZOBACZ: Dzień Widoczności Osób Transpłciowych. Prezydent USA podpisał deklarację

 

"Ze względu na małą społeczność i dobro dziecka staraliśmy się uniknąć rozgłosu, niemniej jednak stało się, mamy już dyskusje w przestrzeni publicznej, także na lokalnych grupach" - przyznał w swoim wpisie. Tusiński zapewnił, "z całą odpowiedzialnością", że władze szkoły, ale także Podkowy Leśnej "są i będą otwarte na potrzeby każdego ucznia, także uczniów transpłciowych".

 

Apel o powstrzymanie emocji

 

Z kolei Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak podał w czwartek, że "sprawa jest wyjaśniona".

 

"Rozmawialiśmy z dyrekcją szkoły w Podkowie Leśnej; sprawa jest wyjaśniona. Dzieci należy otoczyć opieką i chronić, a nie wykorzystywać" - dodał. Zaapelował o "powstrzymanie emocji".

 

"Kasuję wtorkowy wpis"

 

Pawłowicz poinformowała w czwartkowe popołudnie, że "dla dobra dziecka kasuje swój wtorkowy wpis".

 

"Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż mnie o tym poinformowano. Nie chciałam sprawić przykrości dziecku. Przepraszam Cię" - napisała w kolejnym tweecie.

 

Wniosek do prokuratury

 

Posłanka Lewicy Wanda Nowicka, odnosząc się do wpisu Pawłowicz, powiedziała na konferencji, że sędzia TK zachowała się "jak najgorszy troll i hejter" atakując 10-letnie dziecko. "Nie ma na to zgody i takie zachowania absolutnie nie przystoją sędzi Trybunału Konstytucyjnego" - mówiła posłanka Lewicy.

 

Dodała, że swoim wpisem Pawłowicz wywołała nagonkę na 10-letnie dziecko, na szkołę, nauczycieli i całe otoczenie.

 

- Składamy wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krystynę Pawłowicz za naruszenie art. 160 Kodeksu karnego, który mówi o narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo - poinformowała Nowicka.

 

Jak mówiła, nikt nie może mieć wątpliwości, że wywołanie nagonki i rozpoczęcie "kampanii hejterskiej" przeciwko dziecku i jego otoczeniu oznacza możliwość zagrożenia zdrowia i życia. Nowicka wyraziła nadzieję, że prokuratura zwróci się do TK o uchylenie Pawłowicz immunitetu.

 

Artykuł Kodeksu karnego o którym mówiła Nowicka stanowi, że kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

Złożenie wniosku do prokuratury zapowiedziała także Koalicja Obywatelska.

 

Wpisy Krystyny Pawłowicz trafiły do zagranicznych mediów. Agencja Associated Press, a z nią m.in. "The Intepentend" czy ABC News, odnotowują wpis sędzi, jego usunięcie, a także zawiadomienie do prokuratury złożone przez opozycję dotyczące zajścia. Agencja zauważa też, że ta sytuacja pokazuje głęboki podział w Polsce dotyczący praw osób LGBT +. 

ac/zdr/pgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie