Mandaty za spacer z psem wzrosną w kwietniu. Rząd wydał nowe rozporządzenie

Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, wydane 26 marca, zmienia wysokości mandatów za kilka rodzajów niedbałości, w tym przewoźników nie dochowujących warunków higieny w pojazdach oraz sprzedawców wyrobów tytoniowych nieletnim.

Mandat do 500 zł za spacer z psem

Największe emocje budzą jednak zmiany dotyczące opieki nad zwierzętami. Według ich nowego brzmienia "niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia" grozi grzywną od 50 do 250 zł. Ale już "niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka" grozi grzywną w wysokości 500 zł.

ZOBACZ: Pies Bidena ugryzł kolejną osobę w Białym Domu. "Przyzwyczaja się do otoczenia"

Zwykłe środki ostrożności, to – jak podkreślają prawnicy – niekoniecznie smycz i kaganiec. Jeśli pies jest wyszkolony i potrafi wykonywać polecenia opiekuna, w pewnych warunkach ta smycz może nie być potrzebna. Jednak są jeszcze "nakazane środki ostrożności" czyli takie, które wynikają z przepisów miejsca. Przykładem może być autobus miejski, gdzie – zgodnie z regulacjami – przeważnie obowiązuje właścicieli psów używanie zarówno smyczy, jak i kagańca. W tej sytuacji grzywna może być wysoka.

Opieka nad szczególnie niebezpiecznym zwierzęciem

Mandat może wynieść do 500 złotych, kiedy zwierzę jest szczególnie niebezpieczne. Warto zwrócić tu uwagę, że niekoniecznie chodzi o listę ras uznanych za stanowiące większe zagrożenie, ale o konkretne przypadki.

Warto zwrócić też uwagę, że jeśli pies wymknie się nam spod kontroli i wyrządzi faktyczne szkody, odpowiedzialność za nie może wiązać się z o wiele wyższą kwotą.