"Kochany przez wszystkich Polaków". Politycy wspominają Krzysztofa Krawczyka

Polska
"Kochany przez wszystkich Polaków". Politycy wspominają Krzysztofa Krawczyka
PAP/Andrzej Grygiel
Krzysztof Krawczyk zmarł w poniedziałek

"Niewielu jest artystów, którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk" - napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku. Piosenkarz zmarł w poniedziałek. Miał 74 lata.

Po informacji o śmierci legendy polskiej piosenki swój wpis na Facebooku zamieścił premier Mateusz Morawiecki.

 

ZOBACZ: Nie żyje Krzysztof Krawczyk. Legendarny piosenkarz miał 74 lata

 

"Niewielu jest artystów, którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk. Z trudem przychodzi mi pisanie o Nim »był«, bo w uszach wciąż brzmi Jego niesamowity głos. Panie Krzysztofie, niech Pan spoczywa w pokoju. Będzie nam wszystkim Pana bardzo brakowało, ale wiem, że Pana muzyki nigdy nie zabraknie w polskich domach" - napisał premier, załączając czarno-białe zdjęcie artysty.

 

Artysta "bliski nam wszystkim"

"Odszedł Krzysztof Krawczyk, artysta wybitny i popularny, kochany przez publiczność, bo bliski nam wszystkim. Gwiazda i zwyczajny człowiek. R.I.P." - napisał w poniedziałek na Twitterze wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.

 

 

Wicepremier Jacek Sasin dodał, że odeszła legenda. Jak wskazał, piosenki Krawczyka śpiewała cała Polska.

 

"Jeden z najbardziej znanych artystów polskiej muzyki rozrywkowej, popłynął w swój ostatni rejs. Moje wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Pana Krzysztofa Krawczyka" - zaznaczył minister aktywów państwowych.

 

 

Z kolei minister w KPRM Michał Wójcik podkreślił, że Krawczyk był wielką postacią polskiej piosenki. "Dziękuję za radość, którą dał Polakom. Był niewątpliwie muzyczną legendą" - napisał.

 

"Legenda polskiej estrady"

"Odszedł Krzysztof Krawczyk. Legenda polskiej estrady. Artysta kompletny. Dwa dni temu wyszedł ze szpitala. Mówił, że czuje się dobrze. Trudno uwierzyć w Jego śmierć..." - przekazał lider PO Borys Budka.

 

 

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker zwrócił uwagę, że "jego utwory i wyjątkowe ich wykonania jednoczyły nas wszystkich. Bez względu na przekonania i wiek".

 

"Wspaniały barytonowy głos, talent i ciepło"

"Nie będzie nigdzie drugiego takiego artysty na polskiej scenie jak Krzysztof Krawczyk. Legenda, która łączyła wszystkie pokolenia" - podkreślił wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek.

 

 

"Wielki żal. Wspaniały barytonowy głos, talent i ciepło. RIP" - napisała z kolei posłanka PiS Joanna Lichocka.

 

Wyrazy współczucia za pośrednictwem Twittera przekazała także Ambasada USA w Warszawie. "»Chociaż czasem brak ci sił. Nie poddawaj się, o nie. Trudno jest bez marzeń żyć. Bo nasze życie jest wielkim ich spełnieniem « - śpiewał Krzysztof Krawczyk. Wyrazy współczucia dla najbliższych Pana Krzysztofa i dla tych, którzy jego muzykę zachowają we wspomnieniach" - podano na oficjalnym koncie ambasady.

 

Wiadomość o śmierci Krawczyka przekazał w poniedziałek jego przyjaciel i menadżer Andrzej Kosmala. W ostatnich tygodniach artysta zmagał się z COVID-19. W sobotę Krawczyk informował, że jest w domu i czuje się dobrze. Jego stan pogorszył się w poniedziałek - zmarł po przewiezieniu do szpitala. Miał 74 lata.

bas/ms / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie