"Sytuacja na Śląsku jest krytyczna". Minister zapowiedział relokację pacjentów

Polska
"Sytuacja na Śląsku jest krytyczna". Minister zapowiedział relokację pacjentów
PAP/Andrzej Grygiel
Minister zdrowia Adam Niedzielski w Katowicach

- Trzeba sobie bardzo wyraźnie powiedzieć, że sytuacja na Śląsku jest krytyczna pod względem zachorowań i hospitalizacji - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski po posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego w Katowicach. Jak dodał, do końca tygodnia 170 pacjentów będzie relokowanych do innych województw.

W środę poinformowano o 32 874 nowych przypadkach zakażeń w Polsce. W woj. śląskim odnotowano rekordową jak dotąd liczbę nowych zakażeń - 6092.

 

Szef resortu zdrowia brał w środę udział w wojewódzkim sztabie kryzysowym w Katowicach. "Sytuacja na Śląsku jest krytyczna. Krytyczna pod względem zarówno liczby zachorowań, zarówno liczby hospitalizacji, ale też pewnej perspektywy, tzn. że te moce, które były systematycznie i są przez pana wojewodę przeznaczane na walkę z covidem, powoli te moce się wykańczają" - oświadczył po spotkaniu Niedzielski.

 

Jak poinformował minister zdrowia, głównym tematem spotkania był temat realokacji pacjentów. - Ustaliliśmy kilka reguł, kilka zasad, które w najbliższych dniach będą w województwie śląskim stosowane i oczywiście będą stosowane dzięki dobrej współpracy z ościennymi województwami, które już w tej chwili zadeklarowały możliwości przyjmowania pacjentów - powiedział.

 

Niedzielski przekazał, że będą dwa typy realokacji. - Pierwszy typ realokacji, nazywamy ją roboczo "realokacją kołową", tj. wykorzystanie transportu sanitarnego czy zespołów ratownictwa medycznego i ta realokacja już się w tej chwili dzieje - powiedział.

 

ZOBACZ: Rozważałbym wdrożenie dodatkowych restrykcji - wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w "Graffiti"

 

Jak dodał, "ona przede wszystkim dotyczy nowych pacjentów". - To są okolice Częstochowy i okolice zachodniej ściany regionu śląskiego. Pacjenci z tych regionów, czyli okolic Częstochowy i zachodniej części regionu, są transportowani odpowiednio: do Radomska i odbywa się to w sposób, że pacjenci się triażowani w Częstochowie, a następnie po tym triażu właśnie przesyłani do szpitala w Radomsku. Dzisiaj będzie to prawie 20 osób. Jeżeli chodzi o zachodnią ścianę regionu - to tutaj współpracujemy ze szpitalem w Kędzierzynie-Koźlu, który będzie przyjmował pacjentów i już bezpośrednio transportem systemowym przyjmuje pacjentów. Liczymy, że do końca tego tygodnia w obu tych lokacjach blisko 150-170 pacjentów z całego Śląska będzie realokowanych - mówił Niedzielski.

 

24-godzinny tryb pracy LPR

 

- Niezależnie od tego, bo tu mówimy o pacjentach nowych, widzimy potrzebę udrożnienia czy ulgi dania tej infrastrukturze, która na Śląsku jest bardzo intensywnie wykorzystana do leczenia pacjentów i w tym przypadku będziemy chcieli, oprócz transportu kołowego, zastosować również transport lotniczy - powiedział szef resortu zdrowia. 

 

- W stan gotowości zostały postawione wszystkie na południu załogi Lotniczego Pogotowia Ratowniczego, one z tryby pracy standardowej przechodzą do trybu 24-godzinnego - powiedział Niedzielski.

 

Dodał, że analizie zostały poddane czasy dolotu załóg lotniczych ze wszystkich południowych baz w Polsce. - Mamy dodatkowych sześć zespołów, które będą pełnił dyżury - przekazał szef resortu zdrowia.

 

Dodał, że intencją jest dokonanie "przeglądu" pacjentów, którzy są szpitalach i ewentualna decyzja o transporcie.

 

WIDEO - Konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego na Śląsku

  

"Wzmacniamy kontrolę na granicy"

 

Jak mówił Niedzielski, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest przygotowane do transportu zarówno pacjentów w najcięższym stanie, ponieważ śmigłowce wyposażone są w odpowiednie instalacje, jak i transportu pacjentów, którzy nie korzystają z respiratorów i są wspomagani leczeniem tlenowym.

 

- Jest gotowość LPR do wykonywania takich zleceń, które będą po przeglądzie pacjentów wskazywały ewentualnie tych, którzy będą podlegali tej realokacji - podsumował Niedzielski.

 

Minister zdrowia stwierdził także, że głównym źródłem zakażeń na Śląsku jest transfer przez ruch graniczny z Czechami. - Wzmacniamy w okresie okołoświątecznym kontrolę tej granicy - powiedział.

zdr/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie