Triduum Paschalne. Do kościoła z imiennym zaproszeniem

Do kościoła tylko z imiennym zaproszeniem - to pomysł poznańskich dominikanów na zachowanie limitu wiernych w kościele podczas uroczystości Triduum Paschalnego. Każdy, kto będzie chciał wejść do świątyni w Wielki Czartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę, będzie musiał telefonicznie zarezerwować sobie miejsce.
W sobotę w życie weszły nowe obostrzenia w całym kraju. W budynkach i innych obiektach kultu religijnego przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 m, może znajdować się nie więcej uczestników niż 1 osoba na 15 m2 powierzchni, oprócz osób sprawujących kult religijny. Niezbędne są też maseczki zasłaniające usta i nos.
Imienne zaproszenia dla wiernych
W związku ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi dominikanie z Poznania postanowili, że wierni będą musieli posiadać specjalne imienne zaproszenia, by móc uczestniczyć w liturgii Triduum Paschalnego (Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota).
ZOBACZ: Święta wielkanocne. Jakie restrykcje w kościołach?
Aby takie zaproszenie dostać trzeba telefonicznie zgłosić chęć udziału w liturgii. "By dać szansę innym, jedna osoba może wybrać wyłącznie jeden dzień Triduum" - zawracają uwagę dominikanie.
Na zaproszeniu będzie imię i nazwisko oraz wskazane miejsce w kościele, które może zająć wierny. "Dla wiernych bez zaproszeń z zastosowaniem zasad bezpieczeństwa epidemicznego udostępniony będzie dziedziniec kościoła z ogrzewanymi namiotami i telebimem" - informują dominikanie i przypominają o zasłanianiu ust i nosa oraz zachowaniu dystansu.
Będą kontrole
Kościoły są otwarte na takich samych zasadach jak sklepy, przestrzeganie obostrzeń przeciwepidemicznych będzie kontrolowane jednakowo we wszystkich obiektach - mówił w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister wziął udział w posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. - Jeżeli chodzi o kwestię kościołów, to tutaj mamy te same normatywy, te same standardy, które dotyczą również sklepów, które cały czas są otwarte – powiedział Niedzielski pytany o sugestie ekspertów, których zdaniem należałoby kościoły zamknąć, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.
ZOBACZ: Niedzielski nie wyklucza czarnego scenariusza. "Będziemy zamykać zupełnie wszystko"
Przypomniał, że w kościołach i w sklepach może przebywać jedna osoba na 15 mkw. - I tak jak z całą stanowczością będzie to przestrzegane i weryfikowane w sklepach, również będziemy weryfikowali to w przypadku kościołów – zapewnił.
- Wszystkie obiekty, bez wprowadzania jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na charakter, będą w ten sam sposób kontrolowane - dodał.