Czeski Najwyższy Urząd Kontrolny: państwo zlekceważyło przygotowania do pandemii

Świat
Czeski Najwyższy Urząd Kontrolny: państwo zlekceważyło przygotowania do pandemii
PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
NKU skontrolował działania ministerstw spraw wewnętrznych i zdrowia oraz Urzędu Rezerw Materiałowych w latach 2011-2020

Czeski Najwyższy Urząd Kontrolny (NKU - odpowiednik polskiej NIK) uznał w poniedziałek, że zakupom sprzętu ochronnego i medycznego na początku pandemii towarzyszył chaos. Zdaniem szefa NKU Miloslava Kaly państwo zlekceważyło przygotowania do kryzysu.

NKU skontrolował działania ministerstw spraw wewnętrznych i zdrowia oraz Urzędu Rezerw Materiałowych w latach 2011-2020. Zwrócono uwagę, że do początku pandemii koronawirusa wiosną 2020 roku resort zdrowia nie zaktualizował planu pandemicznego Republiki Czeskiej, czyli zasad postępowania obowiązujących w okresie kryzysu.

 

W tym samym czasie nie zmieniły się również zapasy środków ochronnych. Pod koniec 2019 roku w państwowych magazynach znajdowało się 10 tys. masek ochronnych, a publiczne szpitale miały około 5,5 tys. masek klasy FFP3, co wystarczyłoby na kilka godzin pracy.

 

Rozbieżności w cenach środków ochrony

 

Wiosną 2020 r. państwo musiało w krótkim czasie zakupić miliony maseczek, rękawiczek, gogli ochronnych i testów na obecność koronawirusa. Zakupom towarzyszyły znaczne rozbieżności w cenach. Maski FFP3 były nabywane za 60 do 422 koron za sztukę, czyli od 2,3 do ponad 16 euro. Ministerstwo zdrowia kupiło też maski niższej klasy FFP2 za 777 koron za sztukę, czyli za około 30 euro. Zdaniem NKU chaos przy transakcjach potęgował fakt, że w resortach zdrowia i spraw wewnętrznych działały osobne zespoły zakupowe, które czasem konkurowały ze sobą na rynkach.

 

ZOBACZ: Czechy zaliczyły Polskę do krajów o najwyższym stopniu ryzyka epidemicznego

 

Premier Andrej Babisz w odpowiedzi na raport NKU powiedział, że nikt nie spodziewał się nadejścia pandemii koronawirusa, a sytuację zlekceważyły wszystkie kraje. Wnioski kontroli określił mianem "odkrywania Ameryki". Z raportem nie zgodzili się przewodniczący Centralnego Sztabu Kryzysowego, wicepremier, minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek oraz przedstawiciele resortu zdrowia.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie