Turcja. Katastrofa śmigłowca wojskowego, dziewięć osób nie żyje
Według resortu helikopter rozbił się koło miasta Tatvan, w zamieszkałej głównie przez Kurdów prowincji Bitlis.
Według resortu helikopter rozbił się koło miasta Tatvan, w zamieszkałej głównie przez Kurdów prowincji Bitlis.
ZOBACZ: Katastrofa w Indiach. Oderwał się lodowiec, pękła tama. Zaginęło co najmniej 200 osób
"Dziewięciu bohaterskich żołnierzy poniosło śmierć męczeńską, a czterech zostało rannych" - podało ministerstwo, dodając, że katastrofa śmigłowca była nieszczęśliwym wypadkiem, którego przyczyny nie są obecnie znane.
Według telewizji HaberTurk helikopter rozbił się w niesprzyjających warunkach pogodowych, podczas opadów śniegu i gęstej mgły.
Na razie nie wiadomo, w jakim stanie są ranni, którzy zostali przewiezieni do najbliższego szpitala.
Zniknął z radarów
Resort obrony wyjaśnił, że śmigłowiec typu Cougar, wyprodukowany przez Airbusa, wystartował z miasta Bingol do Tatvan krótko przed godziną 14:00 czasu lokalnego, a pół godziny później zniknął z radarów. Wojsku udało się zlokalizować miejsce katastrofy po wysłaniu tam dronów, samolotu zwiadowczego i innego helikoptera.
Breaking: Turkish military helicopter crashed. High level military personnel among them Generals and colonels been killed. #Turkey pic.twitter.com/FEP0nCmrZu
— Terror Alarm (@terror_alarm) March 4, 2021
Armia turecka regularnie prowadzi na południowym wschodzie kraju operacje przeciwko Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), organizacji określanej przez Ankarę i jej zachodnich sojuszników jako "terrorystyczną".
W 2017 roku wojskowy helikopter rozbił się w prowincji Sirnak, graniczącej z Syrią i Irakiem. Zginęło wówczas 13 osób.
Czytaj więcej