Tragedia na uniwersytecie w Boliwii. Nie żyje siedmioro studentów

Świat
Tragedia na uniwersytecie w Boliwii. Nie żyje siedmioro studentów
PAP/EPA/Martin Alipaz
Jedna z barierek zerwała się pod naporem tłumu

Co najmniej siedem osób zginęło na uniwersytecie w El Alto w Boliwii. Studenci spadli z wysokości czwartego piętra, gdy jedna z barierek zerwała się pod naporem tłumu.

Do zdarzenia doszło we wtorek w budynku wydziału nauk ekonomicznych uniwersytetu w El Alto na zachodnie kraju. Studenci zgromadzili się na korytarzu na czwartym piętrze.

 

ZOBACZ: Troje studentów zginęło. Prawomocne wyroki po tragedii na otrzęsinach

 

Tłum gęstniał z minuty na minutę i napierał na barierki oddzielające hol od klatki schodowej. W pewnym momencie jedna z nich nie wytrzymała i zerwała się. Kilkoro studentów runęło w dół. 

 

Cała sytuacja została zarejestrowana przez świadków zdarzenia.   

 

 

Minister zdrowia, Jayson Auza poinformował, że wskutek wypadku zginęło siedem osób w wieku od 19 do 27 lat. Pięć innych jest ciężko rannych. 

 

ZOBACZ: Studenci mówią o mobbingu i zastraszaniu na WUM. "Ja pier**lę, gó**o umiesz"

 

Władze uczelni poinformowały, że będą wyjaśniać zdarzenie. Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku wszczęła również miejscowa prokuratura. 

 

W czwartek lokalne media poinformowały, że w związku ze sprawą zarzuty usłyszały trzy osoby z samorządu studenckiego, które miały zorganizować zgromadzenie i namawiać studentów do udziału w nim. 

dk/sgo/ Fox News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie