Uderzył w drzewo i jechał dalej. Policja zatrzymała uszkodzone auto

Polska
Uderzył w drzewo i jechał dalej. Policja zatrzymała uszkodzone auto
KMP Białystok
Kierowca wyjaśnił, że samochód jest uszkodzony, bo wcześniej uderzył w drzewo

Policjanci z Podlasia zatrzymali do kontroli busa z uszkodzonymi szybami i wgniecionym dachem. Za kierownicą auta, które wyglądało jak po wypadku, siedział 32-letni Litwin. Mężczyzna wyjaśnił, że wcześniej uderzył w drzewo.

Policjanci z Białegostoku zatrzymali do kontroli busa. Mundurowi zwrócili na niego uwagę, ponieważ miał uszkodzoną przednią szybę, a bocznej w ogóle nie posiadał. Dodatkowo, pojazd miał uszkodzony dach oraz słupek. 

 

ZOBACZ: Zniszczenia jak po eksplozji. Auto rozpadło się na części po uderzeniu w drzewo

 

"Stan tego samochodu jednoznacznie wskazywał na zagrażający bezpieczeństwu w ruchu drogowym" - poinformowali policjanci. 

 

Odholowany samochód

 

Za kierownicą dostawczego mana siedział 32-letni Litwin. Mężczyzna wyjaśnił, że samochód jest uszkodzony, bo wcześniej uderzył w drzewo. 

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek na trasie narciarskiej. 34-latek uderzył w drzewo

 

Dodatkowo, podczas kontroli okazało się, że kierowca nie ma dowodu rejestracyjnego. Samochód został odholowany na parking strzeżony, a kierowcę ukarano mandatem karnym.

dk/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie