Sasin: uznajemy Gowina jako szefa Porozumienia

Polska
Sasin: uznajemy Gowina jako szefa Porozumienia
Polsat News
Wicepremier Jacek Sasin w "Gościu Wydarzeń"

- My uznajemy Jarosława Gowina jako szefa Porozumienia. Mówimy o tym, że to nasz partner koalicyjny - powiedział w "Gościu Wydarzeń" wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak dodał, dymisja jego wiceministra, wyrzuconego z Porozumienia Zbigniewa Gryglasa byłaby "merytorycznie nieuzasadniona".

Jacek Sasin powiedział w "Gościu Wydarzeń", że "klucz do porozumienia w Porozumieniu leży w Porozumieniu". - Mnie jest bardzo niezręcznie się wypowiadać (na temat sporu w tej partii - red.), ponieważ Porozumienie to nasz koalicjant i nie chciałbym kolegom z Porozumienia udzielać rad i mówić, co powinni robić - powiedział.

 

Jak dodał, liczy na to, by konflikt wewnątrz partii nie zachwiał stabilności Zjednoczonej Prawicy.

 

- W żadnym wypadku nie mogę potwierdzić opinii, że Jarosław Kaczyński czy PiS odgrywało jakąś rolę we wznieceniu tego konfliktu - potwierdził.

 

"Bardzo dobrze wypełnia swoją funkcję"

 

Przedstawiciele Porozumienia poinformowali ponadto, że kilku nielojalnym wobec Jarosława Gowina wiceministrom cofnięte zostały rekomendacje do zasiadania w rządzie Mateusza Morawieckiego.

 

ZOBACZ: Müller: nie ma wniosków o dymisje ministrów z Porozumienia

 

- Mogę mówić przez pryzmat swojego wiceministra, Zbigniewa Gryglasa. Uważam, że jego dymisja byłaby merytorycznie nieuzasadniona. Bardzo dobrze wypełnia swoją funkcję. Takie decyzje powinny zapadać dopiero po tym, gdy sytuacja w Porozumieniu się wyjaśni - powiedział Sasin.

 

Jak dodał, z tego co wie i z tego co wypowiadają się politycy Zjednoczonej Prawicy wynika, że PiS uznaje Jarosława Gowina jako szefa Porozumienia. - Mówimy o tym, że to nasz partner koalicyjny - powiedział.

 

WIDEO: Jacek Sasin w "Gościu Wydarzeń"

  

Bielan: kadencja Gowina upłynęła w 2018 roku

 

W ostatnim czasie toczy się spór w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd za ważne. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.

 

Z kolei Jarosław Gowin i jego zwolennicy przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Z kolei w sobotę ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech posłów; wśród wyrzuconych z ugrupowania są m.in. wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek, wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas, minister-członek RM Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski. Powodem tej decyzji było także wielokrotne łamanie statutu partii.

 

Rozlewnia szczepionki w Polsce

 

Jacek Sasin podkreślił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, że za kilka tygodni ruszy w Polfie Tarchomin, jako spółce Skarbu państwa, rozlewnia szczepionki przeciw Covid. - Kończy się przygotowanie linii, która kosztem 40 mln zł została przygotowana do tego - poinformował.

 

Jak tłumaczył, jeśli chodzi o produkcję szczepionki, to kwestia "na lata" i bardzo kosztowna. - W produkcję potrzeba zainwestować ok. 3 mld zł, co nie znaczy, że nie będziemy tego robić - dodał.

 

- Ambicją rządu jest, żeby odbudować przemysł farmaceutyczny w Polsce - zaznaczył Sasin.

 

Prezes Polfy Tarchomin Jarosław Król, powiedział w styczniu, że Polfa Tarchomin jest w trakcie budowy linii produkcyjnej dla ampułek, którą będzie można wykorzystać także do rozlewu szczepionek na koronawirusa.

 

- Taka linia może zostać użyta do konfekcjonowania różnych produktów farmaceutycznych, w tym np. różnych szczepionek – wyjaśnił.

 

Jarosław Król poinformował także, że nowobudowana linia produkcyjnej osiągnie możliwości napełnienia około 16 tys. ampułek na dobę, czyli około 40 mln rocznie. Ampułkarnia będzie gotowa na jesieni.

 

Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.

zdr/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie