Lewica wzywa Pawłowicz do zrzeczenia się urzędu sędziego TK

Polska
Lewica wzywa Pawłowicz do zrzeczenia się urzędu sędziego TK
Polsat News
Lewica chce by Krystyna Pawłowicz zrezygnowała z urzędu

Do zrzeczenia się urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego wezwali w poniedziałek Krystynę Pawłowicz posłanka Lewicy Wanda Nowicka i europoseł, lider Wiosny Robert Biedroń. Zwrócili się też z pytaniami do MSWiA w kwestii ochrony SOP dla sędzi Pawłowicz.

Politycy Lewicy odnieśli się na konferencji prasowej do sprawy pobytu Pawłowicz w hotelu "Malinowy Zdrój" w Solcu-Zdroju; Pawłowicz - według doniesień medialnych - z powodu pożaru miała zostać ewakuowana z ośrodka przez Służbę Ochrony Państwa.

 

ZOBACZ: Otwarcie sanatoriów i uzdrowisk? Rzecznik MZ podał warunek

 

Wanda Nowicka nawiązując do wyroku TK ws. przepisów dotyczących ironizowała, że Krystyna Pawłowicz mogła być zmęczona z powodu tego, że "polskim kobietom zgotowała piekło doprowadzając do wprowadzenia całkowitego w praktyce zakazu aborcji". - Tak, to może męczyć, ale co to znaczy dla kobiet? Myślę, że wszyscy tutaj mamy jasność - dodała i stwierdziła, że Pawłowicz nie powinna orzekać ws. przepisów dotyczących aborcji, bo jako posłanka PiS w poprzedniej kadencji podpisała się pod wnioskiem do TK w tej sprawie.

 

- Za te wszystkie niecne, niegodne i niemoralne zachowania, w imieniu Lewicy, zgodnie z art. 18 ustawy o statusie sędziego, wzywamy panią Pawłowicz do tego, żeby zrzekła się urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego - oświadczyła Nowicka.

"Małe, drobne zadośćuczynienie"

Biedroń ocenił z kolei, że ustąpienie z urzędu sędzi TK "jest tylko małym, drobnym zadośćuczynieniem".

 

Europoseł poinformował ponadto, że w imieniu Lewicy składa pismo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ws. doniesień dotyczących ochrony SOP dla sędzi TK. - Czy pani Krystyna Pawłowicz była ewakuowana z hotelu przez limuzynę SOP-u? Jeśli tak, to jakie jest uzasadnienie objęcia ochroną pani Krystyny Pawłowicz? Żadne przecież pełnione przez nią funkcję publiczne nie stanowią podstawy do tej ochrony - mówił Biedroń przedstawiając pismo.

 

- Oczekujemy pilnej odpowiedzi, ponieważ jest to sytuacja gorsząca, bulwersująca - oświadczył lider Wiosny.

 

Biedroń pytał też, ile rocznie wynosi koszt objęcia ochroną SOP Krystyny Pawłowicz, a także czy inni sędziowie TK korzystają z takiej ochrony i ile to kosztuje. - Prosimy także, i oczekujemy na szybką odpowiedź, o podanie pełnej listy wszystkich osób objętych ochroną SOP-u według stanu na 8 lutego 2021 roku oraz roczny koszt takiej ochrony - poinformował lider Wiosny.

 

Terlecki "by nie pojechał"

 

Szef klubu PiS został poproszony o ocenę pobytu w hotelu "Malinowy Zdrój" w Solcu-Zdroju sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz. - Z tego co wiem to była tam na jakimś leczniczym turnusie. One są, zdaje się, dozwolone - powiedział dziennikarzom w Sejmie.

 

Na uwagę dziennikarki, że nie wszyscy mogą na taki wyjazd pojechać, a pani sędzia jednak wyjechała, polityk odparł: "Ale sędziowie mają specjalnie uprawnienia". Dopytywany, czy jej sanatorium jest lepsze niż czyjeś inne, Terlecki odpowiedział: "Z pewnością nie".

 

Wicemarszałek Sejmu zapytany, czy Krystyna Pawłowicz powinna przeprosić, odpowiedział, że "ja nie wiem czy powinna przeprosić, nie znam szczegółów". - Z tego, co czytałem, to się tam leczy, leczy się prywatnie - dodał.

 

Pytany, czy to było przemyślane działanie, odparł: "Ja bym nie pojechał".

Pawłowicz prosi o zaprzestanie ataków

Krystyna Pawłowicz, odnosząc się do informacji o jej pobycie w hotelu "Malinowy Zdrój", potwierdziła w niedzielę, że przebywa tam w celach leczniczych. W oświadczeniu Pawłowicz napisała, że od wielu lat, regularnie co kilka miesięcy jest pacjentką Poradni Rehabilitacyjnej ośrodka "Malinowy Zdrój" w Solcu Zdroju, gdzie korzysta z rehabilitacji i zabiegów leczniczych. "Podstawą mojego obecnego pobytu od 31 stycznia br. jest skierowanie lekarskie, wystawione w związku ze stanem zdrowia" - napisała.

 

ZOBACZ: Krystyna Pawłowicz w hotelu. "Pobyt leczniczy"

 

- Funkcjonowanie ośrodka "Malinowy Zdrój" jest ograniczone wyłącznie do udzielania świadczeń zdrowotnych. Od 21 stycznia zgodnie z prawem przyjmuje on pacjentów na zabiegi rehabilitacyjne. Noclegi związane są wyłącznie z w/w świadczeniami zdrowotnymi, a inne udogodnienia nie są dostępne dla kuracjuszy - zaznaczyła Pawłowicz. Zwróciła się "o uwzględnienie tych informacji w swoich relacjach medialnych i zaprzestanie ataków personalnych". Pawłowicz zapowiedziała też, że "wobec osób szczególnie zaangażowanych rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji" na jej temat podejmie odpowiednie kroki prawne.

 

O wyjeździe byłej poseł poinformowano w kontekście pożaru w hotelu i ewakuacji jego gości. Wiadomość podało lokalne "Echo Dnia", a za nim media ogólnopolskie. Dyrektor hotelu "Malinowy Zdrój" Paweł Patrzałek powiedział, że w hotelu nie doszło do pożaru, tylko do zadymienia i nie było ewakuacji gości. Zaznaczył, że jego hotel prowadzi działalność leczniczą i działa zgodnie z obowiązującymi przepisami.

bas/msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie