Wielichowska do opozycji: jesteśmy na siebie skazani

Gośćmi Piotra Witwickiego w "Śniadaniu w Polsat News" byli: Urszula Pasławska (PSL), Katarzyna Kotula (Lewica), Monika Wielichowska (KO), Waldemar Buda (PiS), Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) i Piotr Ćwik (Kancelaria Prezydenta). 

 

 

Prowadzący pytał o nowe otwarcie w Platformie Obywatelskiej, które w sobotę na konferencji ogłaszali szef PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

 

 

- To było pokazanie i zwrócenie uwagi obywatelom, obywatelkom, czyli wyborcom, wyborczyniom, ale też przypomnienie innym siłom prodemokratycznym, że jesteśmy na siebie skazani, jeśli chcemy zmienić Polskę na lepsze. Chcieliśmy pokazać, że wygrana jest możliwa, że tylko wspólnie będziemy mogli realizować swoje programy, bo inaczej zostaną w projektach, bo inaczej się nie da, nie ma innej drogi - powiedziała Monika Wielichowska (PO).

 

Posłanka powiedziała, że w stosunku do nowego pomysłu koalicji słyszała życzliwe głosy ze strony posła Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica) oraz posła Zgorzelskiego (PSL).

 

 

Posłanka Lewicy Katarzyna Kotula oceniła, że współpraca opozycji jest dzisiaj potrzebna. - Nie zaprzeczamy, że rozmowy z PO, z KO, ale też z PSL, toczą się faktycznie od kilku miesięcy, jeśli chodzi o kluczowe punkty programu. Bierzemy pod uwagę, że wybory mogą się odbyć w różnym momencie i przede wszystkim szykujemy się na to, żebyśmy wszyscy byli przygotowani do rządzenia w Polsce - powiedziała. Odnosząc się do wypowiedzi Budki i Trzaskowskiego na konferencji dodała, że "partia, która nie ma podziału na lewice i prawicę, to znaczy, że jest to partia bez tożsamości, która nie jest w stanie się dzisiaj określić, po której stronie stoi" - powiedziała. 

 

 

Z kolei lider Konfederacji Janusz Korwin-Mikke powiedział, że propozycji Platformy Obywatelskiej "nie zauważa". - Nie zgadzam się z tezą - i tu się zgadzam z Lewicą - że nie ma podziału na lewicę i prawicę. Oczywiście jest podział na lewicę i prawicę - powiedział. 

 

Ocenił, że spór trwa między lewicą o to, kto jest lepszym "właścicielem niewolników" - PiS czy PO. - A my chcemy wolności, czyli krótko mówiąc nie dyskutujemy, czy dzieci mają chodzić do szkoły lat 6, 7, 8, tylko chcemy, żeby o tym decydowali rodzice, a nie żaden rząd - powiedział. Dodał, że różnica między lewicą, a prawicą jest, ale ona nie przebiega między PiS a PO.

 

- W 80 proc. głosowań głosowaliśmy w Sejmie przeciwko PiS-owi, ale otwarcie mówię ta opozycja jest jeszcze gorsza niż PiS, ona jest jeszcze bardziej lewicowa - powiedział. 

 

 

- Dla nas jest to bardzo komfortowa sytuacja. Niech wszyscy się połączą w jeden blok i startują w wyborach - mówił Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. - Gratulujemy takiego pomysłu, proszę go powielać - dodał. 

 

- Opozycja przechodzi przez kolejne etapy swojego serialu, który pisze - od opozycji totalnej do opozycji programowej - te kolejne wcielenia  Polacy obserwują - powiedział Piotr Ćwik, wiceszef Kancelarii Prezydenta. - Jeśli z tych propozycji, które składa Platforma Obywatelska, przebija się na pierwsze miejsce to, że 276 mandatów w Sejmie to jest to, czego oczekują Polacy dzisiaj najbardziej, to wydaje się, że to nie jest jednak szczyt marzeń Polaków w sytuacji wychodzenia z kryzysu - dodał. 

 

 

Politycy rozmawiali również o kwestii dostępności do aborcji w Polsce. - Stanowisko wypracowujemy, będzie przedstawione w najbliższym czasie, myślę, że pod koniec następnego tygodnia - powiedziała Wielichowska. - Wiemy wszyscy, że tak zwany "kompromis" już nie istnieje, został zniszczony i nie ma do niego powrotu - powiedziała. 

 

 

- Za tydzień nie będzie żadnej ustawy - ocenił Buda. - A to co będzie pokazane, będzie całkowitymi ogólnikami, będziemy się z tego śmiali. Będą założenia, pięć myślników na jednej prezentacji tak ogólne, żeby nikogo nie obrazić - dodał. 

 

Urszula Pasławska powiedziała, że PSL złożył swoją ustawę dotyczącą aborcji. Jak dodała, PSL chce przeprowadzenia w pierwszym możliwym terminie referendum. - Danie możliwości Polakom wypowiedzenia się w tej kwestii tak, aby kwestie światopoglądowe nie były już w przyszłości wykorzystywane ani przez lewicę, ani przez prawicę - dodała. 

 

Poprzednie odcinki programu są dostępne TUTAJ.