Eksperci WHO weszli do pilnie strzeżonego laboratorium w Wuhanie

Świat
Eksperci WHO weszli do pilnie strzeżonego laboratorium w Wuhanie
PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Naukowcy przybyli do Wuhanu w połowie stycznia

Zespół Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. genezy Covid-19 odwiedził w środę najlepiej w Chinach strzeżone laboratorium w Wuhanie, z którego według niektórych teorii spiskowych wydostał się koronawirus.

Eksperci WHO spędzili około 3,5 godziny w pilnie strzeżonym Wuhańskim Instytucie Wirusologii (WIV) - podała agencja Reutera. Według brytyjsko-amerykańskiego zoologa Petera Daszaka eksperci rozmawiali m.in. z dr Shi Zhengli, nazywaną „chińską Batwoman” z uwagi na jej prace nad koronawirusami atakującymi nietoperze.

 

"Ekstremalnie ważne spotkanie dziś z personelem WIV, w tym dr Shi Zhengli. Szczere, otwarte dyskusje. Kluczowe pytania zadane, odpowiedzi udzielone" - napisał na Twitterze Daszak, nie precyzując ich treści.

 

Wuhański instytut znalazł się w centrum spekulacji na temat pochodzenia Covid-19, ponieważ posiada laboratorium o najwyższym stopniu bezpieczeństwa biologicznego w Chinach i prowadzi m.in. badania nad koronawirusami.

 

Teorie o wycieku wirusa z laboratorium

 

Większość środowiska naukowego odrzuca teorie o wycieku z laboratorium, ale niektórzy spekulują, że patogen mógł być przedmiotem prowadzonych tam badań i w wyniku wypadku zakazić któregoś z pracowników - podała agencja Reutera.

 

ZOBACZ: Zespół WHO odwiedził targ żywności w Wuhan. W eskorcie policji

 

Chińskie władze stanowczo zaprzeczają teoriom o wydostaniu się wirusa z laboratorium. Twierdzą również, że choć pierwsze infekcje wykryto w Wuhanie, sam wirus niekoniecznie pochodzi z tego miasta. Państwowe chińskie media spekulowały, że mógł tam przybyć na sprowadzanych z zagranicy mrożonkach.

 

Spotkania w Wuhan to kolejne z szeregu wizyt terenowych zespołu WHO w tym regionie Chin. Naukowcy przybyli tam w połowie stycznia i po przejściu 14-dniowej kwarantanny rozpoczęli pracę w terenie. Odwiedzili już m.in. targ Huanan, z którym wiązano wiele spośród pierwszych wykrytych przypadków Covid-19 oraz miejscowe Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

 

WHO zapewniała, że misja w Chinach nie ma na celu poszukiwania winnych wybuchu pandemii, lecz odpowiedzi na pytania o przejście koronawirusa ze zwierząt na ludzi, by lepiej zapobiegać przyszłym pandemiom. Organizacja studziła jednocześnie oczekiwania co do znalezienia tam jasnych dowodów w sprawie pochodzenia wirusa.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie