Warszawa: PGNiG winny awarii ciepłowniczej na Pradze? Veolia o szczegółach

Polska
Warszawa: PGNiG winny awarii ciepłowniczej na Pradze? Veolia o szczegółach
PAP/Wojciech Olkuśnik

Awaria sieci ciepłowniczej na warszawskiej Pradze Północ może być wynikiem wcześniejszej awarii Elektrociepłowni Żerań - poinformowała dyrektor komunikacji Veolia Energia Warszawa SA Aleksandra Żurada. Obecnie bez ciepła jest 65 budynków. Przywrócenie dostaw ciepła planowane jest na godz. 20:00 w niedzielę - podała wcześniej spółka.

"Najpoważniejsze, usuwane obecnie, awarie sieci ciepłowniczej w stolicy wystąpiły na Pradze Północ, czyli w pobliżu Elektrociepłowni Żerań należącej do firmy PGNiG TERMIKA i z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że są następstwem czwartkowej awarii w tej elektrociepłowni" - napisała dyrektor komunikacji Veolia Energia Warszawa SA Aleksandra Żurada.

 

Podała, że w żerańskiej elektrociepłowni w czwartek 14 stycznia w wyniku awarii doszło do czasowego ograniczenia produkcji ciepła, co z kolei doprowadziło do znaczącego i gwałtownego spadku parametrów ciśnienia i temperatur w warszawskiej sieci ciepłowniczej.

 

ZOBACZ: Warszawa. Kolejna awaria ciepłownicza. Kilkadziesiąt budynków bez ogrzewania przez całą noc

 

"Przez kilka godzin do rurociągów warszawskiego systemu ciepłowniczego tłoczona była woda, która zamiast 90 stopni Celsjusza miała temperaturę niespełna 50 stopni" - stwierdziła Żurada.

 

"Drastyczne zmiany naprężeń rurociągów"

 

Po przywróceniu prawidłowej pracy elektrociepłownia rozpoczęła tłoczenie wody o temperaturze ponad 100 stopni. W ocenie dyrektor "ponowna zmiana temperatur w krótkim okresie czasu spowodowała, że rury ciepłownicze poddane zostały silnym naprężeniom termicznym".

 

Jak oceniła, "gwałtowne wahania temperatur wody sieciowej są groźne dla każdej sieci ciepłowniczej ze względu na drastyczne zmiany naprężeń rurociągów, wynikające ze zmieniającej się rozszerzalności cieplnej stali, z której są wykonane".

 

"Zagrożenie to wzrasta wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz a biorąc pod uwagę temperaturę zewnętrzną ostatnich dni, staje się wręcz krytyczne" - dodała.

 

Dyrektor poinformowała, że w piątek 15 stycznia rano firma powołała stały sztab kryzysowy, przewidując możliwe skutki awarii żerańskiej elektrociepłowni, a co za tym idzie, rosnące zagrożenie pojawieniem się awarii na sieci ciepłowniczej. Zadaniem sztabu jest zapewnienie optymalnej pracy stołecznej sieci ciepłowniczej przez okres nadchodzącej fali mrozów.

 

Miejsca w liceum dla potrzebujących mieszkańców

 

"W ramach działań sztabu kryzysowego Veolia Energia Warszawa SA zabezpieczyła już w piątek rano pracę ekip na kolejne dni. Celem podjętych decyzji było zapewnienie możliwości pracy ciągłej jednocześnie w kilku miejscach w Warszawie" - zapewniła Żurada.

 

"Taka organizacja pracy skutkuje najkrótszym możliwym czasem usuwania awarii oraz zapewnieniem mieszkańcom komfortu cieplnego najszybciej jak to tylko jest możliwe" - dodała dyrektor.

 

ZOBACZ: Radni KO przeciwko ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie

 

Wieczorem rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka, powołując się na informację Veolii, przekazała, że do godz. 11 w niedzielę powinna potrwać naprawa awarii sieci ciepłowniczej na Pradze Północ. Zapasowe ogrzewanie ma Szpital Praski, który również dotknęły skutki awarii - zaznaczyła. Według informacji warszawskiej Veolii bez ciepła jest 65 budynków.

 

Poinformowała, że straż miejska we współpracy z administratorami budynków, które objęła awaria sprawdzają, czy nie potrzebuje pomocy ktoś z mieszkańców - szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami. Miasto wypożycza elektryczne piecyki, a chętni mogą zostać ewakuowani do Liceum Ogólnokształcącego im. marszałka Józefa Piłsudskiego, które zostało do tego specjalnie przygotowane.

 

Żurada informowała wcześniej, że ok. godz. 6 w sobotę rano została zgodnie z planem usunięta piątkowa awaria. "Po godz. 9 napełniany i uruchomiany był ciepłociąg, więc do godz. 11 rzeczywiście wszyscy mieszkańcy mogli odczuć płynące ciepło. W okolicy doszło jednak do następnej awarii" - przekazała.

 

Obecnie bez centralnego ogrzewania pozostają budynki przy ulicach: Jagiellońskiej (22), Kępnej (9), Marcinkowskiego (2), Okrzei (6), Sierakowskiego (2), Sprzecznej (1), Targowej (16), Wrzesińskiej (5) i Zamoyskiego (2) - podano w internecie na stronie energiadlawarszawy.pl prowadzonej przez Veolia. Można na niej znaleźć aktualne informacje o przerwach w dostawie ciepła systemowego na terenie miasta.

 

Nie przed 12:00, lecz wieczorem

 

Jednak rzeczniczka Veolii Aleksandra Żurada podkreśliła, że prace potrwają dłużej. - Chodzi tak naprawdę o takie odmulanie tego miejsca, dlatego że ten duży wypływ wody w trakcie awarii spowodował podmycie jezdni. Asfalt, piach dostał się w okolice instalacji i on spowodował takie zamulenie. Żeby w ogóle dostać się do instalacji ciepłowniczych, trzeba było wybierać ten muł ręcznie - nie można było tam wjechać koparką, bo to mogłoby narobić szkód - tłumaczyła.

 

Miejsce zostało oczyszczone dopiero w niedzielę rano. - Teraz można przystąpić do usuwania awarii, co oznacza, że termin włączenia tych dostaw ciepła został przesunięty na - liczymy - godz. 20 - przekazała. 

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie