Tragiczny finał nocnego pościgu policji. Pojazd stanął w płomieniach, kierowca nie żyje
![Tragiczny finał nocnego pościgu policji. Pojazd stanął w płomieniach, kierowca nie żyje](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/86/8647btqugnuzvrqn4g8ah9dkhw7sa1yv.jpg)
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności nocnego pościgu za kierującym volkswagenem, który w Sandomierzu nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Rozpędzony samochód uderzył w blokujący mu drogę radiowóz. Mimo natychmiastowej reanimacji, życia kierowcy golfa nie udało się uratować.
W piątek ok. godz. dyżurny policji powiadomił o policyjnym pościgu za kierującym volkswagenem golfem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Sandomierzu na ul. Krakowskiej.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/iq/iqkteay1zk5jcmq9fme7ada5v2s4rtvi.jpg)
Funkcjonariusze prowadząc pościg przejechali na teren województwa podkarpackiego, gdzie do pościgu przyłączyli się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, a następnie z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Kierujący volkswagenem jechał trasą Baranów Sandomierski – Mielec.
Zdążyli wybiec z radiowozu
W miejscowości Jaślany (pow. mielecki), policjanci, chcąc utrudnić ucieczkę kierującemu, ustawili radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi prostopadle do osi jezdni. Widząc nadjeżdżający w ich kierunku z dużą prędkością samochód, zorientowali się, że kierujący nie reaguje na próbę zatrzymania i wybiegli z radiowozu.
ZOBACZ: Jeździł autem, bo nie mógł zasnąć. Po pościgu zatrzymano... 13-latka
W tym momencie rozpędzony volkswagen uderzył w policyjny pojazd. Siła uderzenia była tak duża, że radiowóz przemieścił się i uderzył w stojący na prawym pasie samochód ciężarowy, którego kierowca zatrzymał się w bezpiecznej odległości, by nie przeszkadzać w policyjnej akcji.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/cf/cf72jri54ariyxwsj34sjb2hz4r9g2yw.jpg)
Uszkodzony volkswagen stanął w płomieniach. Policjanci natychmiast wyciągnęli jego kierowcę i zaczęli udzielać mu pomocy medycznej. W gaszeniu samochodu pomagali funkcjonariuszom świadkowie zdarzenia. Mimo reanimacji, którą po przybyciu na miejscu, przejęła załoga karetki pogotowia, życia mężczyzny nie udało się uratować. Golfem nie podróżowały inne osoby.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/73/73v7ucsxwu88dot77v4k8tduz29ib43a.jpg)
Na miejscu prowadzone były policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Droga wojewódzka nr 985 przez kilka godzin była zablokowana. Policjanci ustalają tożsamość kierowcy volkswagena oraz wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/yd/yd63p8wftsas32pvgex21h2bgorg1ruz.jpg)
Czytaj więcej