Porażenie piorunem czy morderstwo? Śledczy miesiącami dochodzili do prawdy

Świat
Porażenie piorunem czy morderstwo? Śledczy miesiącami dochodzili do prawdy
pixabay/6147366
Sprawca dokonał niemal idealnej zbrodni. Śledczy zwrócili uwagę na jeden istotny szczegół

Przez ponad cztery miesiące wierzono, że 22-letni Dharmendra z Bhopal w środkowych Indiach zginął rażony piorunem. Ciało mężczyzny znaleziono tuż przy jego motocyklu, a śmierć od porażenia potwierdziły wyniki sekcji zwłok. Dopiero teraz policja aresztowała podejrzanego, który miał dokonać zbrodni niemal doskonałej. To ojciec dziewczyny zmarłego.

Ciało Dharmendry odnaleziono 29 sierpnia na jednej z dróg w wiosce Gunga. Mężczyzna leżał tuż obok swojego motocyklu.

 

Przeprowadzona sekcja zwłok jednoznacznie wskazała, że mężczyzna zginął od porażenia. Śledczy początkowo uznali, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - w noc, w którą miał zginąć mężczyzna nad Bhopal przeszła gwałtowna burza.

 

ZOBACZ: "Geniusz zbrodni" z IQ 58. Przyznawał się do zabójstw, by nie smucić śledczych

 

Już na początku dochodzenia sprawa wydawała się wyjaśniona. Śledczy zwrócili jednak uwagę na istotny szczegół, który przeczył tezie o wypadku. Zmarły 26-latek miał zaciśnięte pięści.

 

"To wielce nieprawdopodobne, by ktokolwiek porażony zacisnął pięści w taki sposób, jednocześnie prowadząc motocykl. W tym momencie śledczy zaczęli się zastanawiać, dlaczego mężczyzna w ogóle znalazł się w Gungdze. Pracował w supermarkecie po drugiej stronie miasta" - przekazała w oświadczeniu policja z Bhopal.

"Poraził prądem i przeniósł ciało"

Funkcjonariusze przesłuchali członków rodziny zmarłego. Okazało się, że 22-latek miał romans z dziewczyną mieszkającą w okolicy. W taki sposób w kręgu podejrzeń znalazł się ojciec kobiety - 36-letni Raes Khan.

 

Zdaniem policji mężczyzna był przeciwny związkowi młodych. Jako jeden z nielicznych wiedział też gdzie spotyka się para.

 

ZOBACZ: Wybitny rosyjski historyk skazany za morderstwo studentki. Ciała próbował pozbyć się w rzece

 

"29 sierpnia Dharmendra wracał do domu po spotkaniu z córką Khana. Wtedy ojciec kobiety uderzył go kamieniem w głowę, a następnie, korzystając z linii wysokiego napięcia, poraził go przyniesionym przez siebie drutem" - twierdzą śledczy.

 

Po dokonaniu zbrodni i upewnieniu się, że jego ofiara nie żyje, Khan przeniósł ciało 22-latka w pobliże jego motocyklu, a następnie przygotował miejsce zbrodni w taki sposób, by wyglądało to na nieszczęśliwy wypadek.

 

Ustalenie wszystkich szczegółów zajęło śledczym ponad cztery miesiące. W domu Khana znaleziono drut, którym najprawdopodobniej dokonał zbrodni. Mężczyzna został aresztowany - ma odpowiedzieć za morderstwo i ukrywanie dowodów.

bas/ml/ The Times of India, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie