"Próba przyzwoitości". Bosak o terminie zakazu lotów z Wielkiej Brytanii

Polska
"Próba przyzwoitości". Bosak o terminie zakazu lotów z Wielkiej Brytanii
PAP/Piotr Nowak
Krzysztof Bosak gościem "Graffiti"

- Danie szansy tym, którzy są w drodze na lotnisko i chcą do Polski przyjechać na święta, jest próbą przyzwoitości. (…) Nie wyobrażam sobie, by osoby gotowe do wyjazdu zostawić na lotnisku. Dobrym ruchem jest zaproponowanie bezpłatnych testów - mówił w "Graffiti" Krzysztof Bosak, odnosząc się do wprowadzonego przez Polskę zakazu lotów z Wielkiej Brytanii.

"Ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek; decyzja związana jest z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa" - podał na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller.

ZOBACZ: Nowy szczep koronawirusa. Loty z Wielkiej Brytanii do Polski zawieszone

 

Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że wydał dyspozycje Inspekcji Sanitarnej, by od poniedziałku wykonywać testy na koronawirusa każdej zgłaszającej się osobie, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii.

 

"Próba przyzwoitości"

 

Jeden z liderów Konfederacji - Krzysztof Bosak - był pytany w "Graffiti" o to, co sądzi o tej decyzji.

 

- Danie szansy tym, którzy są w drodze na lotnisko i chcą do Polski przyjechać na święta, jest próbą przyzwoitości. (…) Nie wyobrażam sobie, by osoby gotowe do wyjazdu zostawić na lotnisku. Dobrym ruchem jest zaproponowanie bezpłatnych testów - mówił. 

 

Dodał, że mogłyby być one przeprowadzane na lotnisku.

 

ZOBACZ: Nowa odmiana koronawirusa z Wielkiej Brytanii. Co o niej wiemy?

 

Bosak stwierdził, że "rządowa strategia walki z koronawirusem zmienia się jak w kalejdoskopie".

 

- Historia 12 miesięcy - od całkowitej obojętności Polski i zignorowania styczniowej notatki agencji wywiadu informującej o zagrożeniu, po wprowadzenie obostrzeń a następne ich poluzowanie, i katastrofę w systemie ochrony zdrowia oraz gospodarce - uczy nas, że nie da się zapanować nad nieznanym zagrożeniem - zaznaczył.

 

WIDEO: Krzysztof Bosak w "Graffiti"

  

"Każdy podejmie decyzję indywidualnie"

 

Pytany o to, czy politycy Konfederacji będą się szczepić, odpowiedział, że "każdy podejmie decyzję indywidualnie". Dodał, że nie zamierza przyjąć szczepionki.

 

ZOBACZ: Prezydent Duda: zaszczepię się przeciwko koronawirusowi

 

- Nie mam zamiaru wpisywać się w żadną kampanię. Każdy ma swój rozum, by podjąć decyzję. (…) Nie podoba mi się dokument Narodowy Program Szczepień, do którego zgłosiliśmy poprawki - mówił Bosak.

 

"Zły sygnał dla społeczeństwa"

 

Prowadzący program Grzegorz Kępka przywołał również temat planów zakupu ponad 300 nowych samochodów przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Kosztowałoby to prawie 30 mln złotych.

 

- To zły sygnał dla społeczeństwa w momencie, gdy ludzie w sektorze ochrony zdrowia wypruwają sobie żyły, by ratować pacjentów (…) i nie maja odpowiedniej rekompensaty finansowej. Robienie wydatków, które można byłoby odłożyć o rok czy dwa jest nieprzyzwoite i niemoralne - skomentował Bosak.

 

"Byłem wkurzony"

 

Grzegorz Kępka dopytał polityka Konfederacji o zachowanie podczas konferencji w sprawie Narodowego Programu Szczepień. Internauci zwrócili uwagę na nerwowe kiwanie głową, pobudzenie i rozbiegane spojrzenie Bosaka.

 

ZOBACZ: Konfederacja o Narodowym Programie Szczepień: fatalny, niekompetentny i tendencyjny

 

- Nic się nie wydarzyło poza tym, że byłem wkurzony na to, co rząd przedstawił, jeśli chodzi o Narodowy Program Szczepień. Być może niektórzy rzadko oglądają nasze konferencje prasowe i, gdy wyrwany z kontekstu kilkudziesięciosekundowy fragment do nich dotrze, wtedy mówią - o kurde, Krzysztof Bosak się wkurzył - spuentował.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

ac/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie