Gdzie zza chmur i mgły wyjdzie słońce? Prognoza pogody na czwartek, 17 grudnia — Pixabay/un-perfekt

W ostatnich dniach pogoda nas nie rozpieszczała. Na przeważającym obszarze kraju było pochmurno, a jeśli zdarzały się przejaśnienia, to jedynie miejscami. Czy w czwartek czekają nas zmiany?

Czwartek na zachodzie i południu minie pod znakiem przejaśnień, a miejscami nawet większych rozpogodzeń. W pozostałych regionach wciąż będzie pochmurno, z mgłami i zamgleniami. Padać jednak nie powinno.

ZOBACZ: Próbki z Księżyca wylądowały na Ziemi. Pierwszy raz od 40 lat

Napłynie jeszcze cieplejsze powietrze. Termometry maksymalnie pokażą od 2 stopni na północnym wschodzie do 7 stopni na zachodzie i północy. Wiatr z południa i południowego będzie słaby i umiarkowany, tylko chwilami silniejszy.

To nie będzie dobry dzień dla meteopatów

Ciśnienie jest wysokie i nadal szybko rośnie. W samo południe wyniesie od 1020 hPa na północnym zachodzie do 1028 hPa na wschodzie.

Warunki biometeorologiczne na zachodzie i południu kraju poprawią się, ale na pozostałym obszarze pozostaną niekorzystne. Meteopaci mogą odczuwać senność, rozkojarzenie i znużenie.

W piątek możliwe opady śniegu

W piątek przejaśnienia pojawią się na zachodzie i południowym wschodzie. Poza tym nadal będzie pochmurno, a na północnym wschodzie może słabo i przelotnie popadać deszcz, deszcz ze śniegiem i sam śnieg. Temperatura wyniesie od 3 stopni na wschodzie do 7 stopni na południowym zachodzie.

WIDEO: Spięcie na antenie. "Przyklej się z nimi do tego asfaltu"