Ponad 90 osób trafiło w odpowiednim momencie do szpitala. Minister zdrowia o pulsoksymetrach

Polska
Ponad 90 osób trafiło w odpowiednim momencie do szpitala. Minister zdrowia o pulsoksymetrach
Polsat News
- W przypadku ponad 90 osób była konieczna interwencja zespołu ratownictwa medycznego. Program spełnił swoją funkcję, by pacjenci trafili w odpowiednim momencie do szpitala - powiedział minister zdrowia.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zaapelował we wtorek do aktywnego włączania się do programu Domowej Opieki Medycznej przez pacjentów chorych na COVID-19. Chorzy powinni używać pulsoksymetrów i wysyłać informacje zbierane przez te urządzenia, bo wtedy jest możliwość odpowiedniej interwencji medycznej. - Ponad 90 osób trafiło do szpitala we właściwym momencie - powiedział szef resortu zdrowia.

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział we wtorek, że w systemie Domowej Opieki Zdrowotnej zarejestrowanych jest około 33 tys. pacjentów z COVID-19. Mimo to "wysyłka bieżąca to jest około 6 tys. pacjentów" - powiedział szef resortu zdrowia. Przyznał, że nie wszyscy pacjenci przyjęli wysłany do nich pulsoksymetr, a inni nie zarejestrowali urządzeń. Szef resortu zdrowia zaapelował, do chorych by aktywnie uczestniczyli w programie DOM.

 

Część pacjentów domawia przyjęcia urządzeń

 

- Program był odpowiedzią na wysoką liczbę zgonów w Polsce - powiedział Adam Niedzielski. Zwrócił bowiem uwagę, że czynnikiem decydującym o ryzyku śmierci okazał się moment trafienia pacjenta do szpitala.

 

- Żeby moment był właściwy, konieczne jest bieżące śledzenie saturacji czyli natlenienia krwi i jest to możliwe dzięki puloksymetrowi, który w programie DOM komunikuje się z aplikacją PulsoCare na telefonie - powiedział minister zdrowia. Aplikacja przesyła informacje i dane do centrum monitoringu.

 

- Rzeczywiście jeżeli chodzi o wysyłkę i rejestrację pacjentów, postawiliśmy na trzy metody rejestracji pacjentów - przyznał minister. Przypomniał, że pacjenci mogą się zgłaszać do systemu w placówkach Podstawowej Opieki Zdrowotnej u lekarza rodzinnego. - Mamy mniej więcej 1600 pacjentów zarejestrowanych tą metodą - powiedział Adam Niedzielski.

 

ZOBACZ: Jak będą wyglądały szczepienia przeciw Covid-19? Poznaliśmy szczegóły

 

- Drugą metodą, która osiąga największa skuteczność, jest automatyczne kwalifikowanie wszystkich osób, które mają powyżej 55 roku życia. Oprócz tego dopuściliśmy jeszcze w tym programie, chcąc żeby był jak najszerzej stosowany, wypełnianie formularza dla każdej zainteresowanej osoby, która ma dodatni wynik - powiedział Niedzielski i zaznaczył, że rejestrować mogą się także te osoby, które kupiły pulsoksymetr we własnym zakresie.

 

W sumie według stanu na poniedziałek w systemie zarejestrowanych jest 33 tys. zarejestrowanych pacjentów, przy czym wysłano urządzenia do około 6 tysięcy pacjentów - powiedział Niedzielski.

 

- Część tej różnicy wynika z tego, że są te pulsoksymetry transportowane. Ale niestety mamy też do czynienia z przypadkami odmowy przyjęcia pulsoksymetru, szczególnie w przypadku automatycznego kwalifikowania do programu - powiedział szef resortu zdrowia.

 

Ponad 90 pacjentów w szpitalu dzięki pulsoksymetrom 

 

- Apeluję, aby szczególnie przed świętami nie lekceważyć objawów, chodzić do lekarza, testować się, ale żeby też aktywnie włączać się w program i wysyłać informacje, bo wtedy jest możliwość odpowiedniej interwencji medycznej.

 

- W przypadku ponad 90 osób była konieczna interwencja zespołu ratownictwa medycznego. Program spełnił swoją funkcję, by pacjenci trafili w odpowiednim momencie do szpitala - powiedział minister zdrowia.

 

WIDEO - Minister zdrowia Adam Niedzielski o pulsoksymetrach

  

Nowe funkcje dla lekarzy w aplikacji

 

Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek, że lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej mogą teraz pacjentów, którzy zostali zakwalifikowani do programu DOM automatycznie z powodu wieku odnaleźć w aplikacji PulsoCare Doctor i przypisać ich do listy swoich pacjentów. Wystarczy, że lekarz poda w tym celu pesel i numer telefonu pacjenta.

 

Dzięki temu lekarze będą mogli uzupełnić dane w systemie m.in. o informację o przyjmowanych przez chorych lekach i ich dawkowaniu czy o przewlekłych chorobach, które mogą wpływać na stan chorego z wirusem SARS-CoV-2.

 

ZOBACZ: Poczta Polska dostarczy pulsoksymetry chorym na Covid

 

Przeprowadzając wywiad z pacjentem Lekarz POZ może także wprowadzić zmiany w ankiecie pacjenta uszczegóławiając dane o przebytych chorobach oraz przyjmowanych lekach.

 

Resort zdorwia poinformował także we wtorek, że lekarze POZ zarejestrowani w aplikacji PulsoCare Doctor mają dostęp do wyników badań pacjentów monitorowanych przez Centrum Kontaktu Domowej Opieki Medycznej. Medycy mogą zapoznać się z historią pomiarów pacjenta, sprawdzić, czy pacjent miał kontakt z infolinią i czy udzielono mu teleporady. Lekarz może także skontrolować, czy była konieczność wezwania do pacjenta pogotowia ratunkowego. W aplikacji jest również podawana informacja o zakończonym monitoringu pacjenta.

 

 

"Komunikacja z lekarzami do korekty"

 

Portal Rynek Zdrowia napisał we wtorek, że program Domowej Opieki Zdrowotnej ma zbyt małą skuteczność i wymaga korekt.

 

"U podstaw leży błędne założenie, że po drugiej stronie jest pacjent, który dba o swoje zdrowie. Ludzie nie chcą się testować, nie chcą się ujawniać, jeśli są zakażeni. Do przychodni dzwonią bardzo późno, kiedy już wymagają hospitalizacji. A wszystko polega na tym, aby wyprzedzić moment załamania się zdrowia" - powiedział portalowi dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

 

ZOBACZ: Niedzielski: wysłaliśmy pulsoksymetry do ponad 7 tys. osób

 

"To nie jest kwestia samego programu i jego założeń, ale współpracy z lekarzami POZ, zapewne też brakuje zmotywowania ich do czynnego w nim udziału. Sam projekt korekt nie wymaga, jest dopracowany - powiedziała" - powiedziała Rynkowi Zdrowia dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej, która wraz z ministrem Niedzielskim przedstawiała założenia programu DOM na konferencji prasowej.

 

"Korekty wymaga natomiast komunikacja ze środowiskiem lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - tego, aby ich zachęcić do kierowania pacjentów do systemu" - dodała.

 

Według niej automatyczne kierowanie pacjentów 55+ do programu zaleca amerykańska agencja CDC, która oceniła, że jest to grupa najbardziej narażona na powikłania w wyniku COVID-19.

hlk/sgo/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie