"Uroczyście oddaliśmy suwerenność". Kempa o unijnym porozumieniu

Polska
"Uroczyście oddaliśmy suwerenność". Kempa o unijnym porozumieniu
KPRM/P.Tracz
Eurodeputowana Beata Kempa

"Dziękuję jako Polka i matka za obronę naszej Ojczyzny przed poniewierką, upokarzaniem i łajaniem przez Niemców, Holendrów, Francuzów i innych" - napisała eurodeputowana Beata Kempa do Zbigniewa Ziobry. Lider Solidarnej Polski oświadczył po zawarciu porozumienia ws. unijnego budżetu, że "decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem".

"Dziękuję jako Polka i matka za obronę naszej Ojczyzny przed poniewierką, upokarzaniem i łajaniem przez Niemców, Holendrów, Francuzów i innych" - napisała eurodeputowana Beata Kempa, komentując zawarcie w czwartek porozumienia liderów państw UE ws. budżetu oraz komentując uwagi wobec niego prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.  
 
Kempa do Ziobry: "przemysł pogardy" Pana dopadł i poniewiera
 
"Właśnie uroczyście oddaliśmy suwerenność pod rządy obcych państw - z uśmiechem, oprawą PR-ową i ku radości tych, którzy nigdy Polski nie mieli w sercu. Ale »Jeszcze Polska nie zginęła« dopóki są tacy jak Pan" - komplementowała Zbigniewa Ziobrę europosłanka.  
 
 
"Widzimy już, że »przemysł pogardy« Pana dopadł i poniewiera. Zapewniamy, że razem z Panem będziemy wiernie stać na straży niepodległości Polski i zniesiemy każde upokorzenie" - dodała Kempa. 
 

Panie Ministrze Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro❗ Dziękuję jako Polka i matka za obronę naszej Ojczyzny przed...

Opublikowany przez Beatę Kempą Czwartek, 10 grudnia 2020
 
Ziobro: możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności
 
Zbigniew Ziobro wydał w czwartek wieczorem oświadczenie. "Rozporządzenie ws. systemu warunkowości stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności; łamie też traktaty europejskie" - napisał w nim prezes Solidarnej Polski. Według niego "decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem.
 
Zapowiedział, że w piątek zbierze się zarząd SP, by omówić możliwe skutki porozumienia zawartego przez liderów państw UE.
 
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zapewniał w programie "Graffiti", że "wynegocjowane warunki przez premiera Morawieckiego i premiera Orbana doprowadziły do tego, że uniknęliśmy niekorzystnego rozwiązania". - Były dwie stawki negocjacji: 770 mld, które są bardzo potrzebne Polsce, i uczciwe wykonywanie prawa unijnego w duchu suwerenności poszczególnych państw. Oba cele premierowi Morawieckiemu udało się osiągnąć - podkreślał Dworczyk. 
 
 
Komentując oświadczenie ministra sprawiedliwości, Dworczyk podkreślił: - Trudno się zgodzić z tak postawiona tezą. Konkluzje mają charakter wiążący, każde rozporządzenie można stosunkowo szybko otworzyć i je zmienić.
 
Dodał, że "jeśli chodzi o konkluzje przyjęte przez liderów wszystkich krajów członkowskich to mają one dużo większą wagę". 
 
Rozłam w Zjednoczonej Prawicy?

Pytany, czy zapowiedź Solidarnej Polski o zwołaniu zarządu partii, w celu mówienia skutków porozumienia, może oznaczać rozłam w Zjednoczonej Prawicy i niebezpieczeństwo odejścia koalicjanta, odparł, że ma nadzieję, iż "nie dojdzie do żadnych ruchów".
 
Grzegorz Kępka przypomniał słowa Zbigniewa Ziobry o "miękiszonach" i zapytał, czy teraz to lider Solidarnej Polski może zostać tak określony, odparł: - W ogóle w tych kategoriach w polityce nie oceniałbym działania ani polityków, ani poszczególnych formacji. 
 
- Zjednoczona Prawica jest wielką wartością, łączymy różne środowiska, nurty, patrzymy nieco inaczej na różne kwestie. Wielką wartością Zjednoczonej Prawicy było do tej pory znajdowanie konsensusu, bo z tego korzystała cała Polska, rozwijając się pod auspicjami większości parlamentarnej tworzonej przez Zjednoczoną Prawicę - powiedział Dworczyk. 

grz/zdr/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie