Niedzielski: wariantem optymistycznym jest to, że wszyscy się zaszczepią

Polska
Niedzielski: wariantem optymistycznym jest to, że wszyscy się zaszczepią
PAP/Paweł Supernak
Minister zdrowia Adam Niedzielski

- Państwo polskie jest przygotowane na oba warianty - wariantem optymistycznym jest to, że wszyscy się zaszczepią, pod tym kątem dokonaliśmy kontraktowania szczepień, mamy ponad 60 mln dawek zakontraktowanych, to w pełni zabezpiecza dorosłą populację wszystkich Polaków - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" minister zdrowia Adam Niedzielski. 

- Spodziewam się debaty, rzetelnej, uczciwej rozmowy na argumenty, okazji, żeby zdementować fake newsy i pokazać, że proces szczepień jest bezpieczny - powiedział minister Niedzielski, pytany o wątpliwości Polaków ws. szczepień. 

 

- Państwo polskie jest przygotowane na oba warianty - wariantem optymistycznym jest to, że wszyscy się zaszczepią, pod tym kątem dokonaliśmy kontraktowania szczepień, mamy ponad 60 mln dawek zakontraktowanych, to w pełni zabezpiecza dorosłą populację wszystkich Polaków - tłumaczył minister zdrowia. 

 

Niedzielski: zgłosiło się już tysiąc zespołów szczepiących

 

Pytany o wymogi, jakie rząd postawił przed punktami szczepień ocenił, że nie są one skomplikowane. Jak podkreślił, zgłosiło się już tysiąc zespołów szczepiących. - Wydolność tygodniowa, które one deklarują, to jest ponad 230 tys. osób - zaznaczył. 

 

ZOBACZ: Glapiński: system finansowy funkcjonuje stabilnie

 

- W związku z głosami krytyki, jakie się pojawiły, dokonaliśmy razem z NFZ interpretacji poszczególnych warunków i ten warunek, który budził najwięcej emocji - odnosił się do tygodniowej liczby wyszczepień - zinterpretowaliśmy, jako warunek deklaratywny, czyli to nie jest tak, że jako ktoś zaszczepi mniej niż 180 osób, bo mniej się zgłosi, nie będzie miał refundacji wykonanej usługi - wyjaśniał Niedzielski. 

 

Za dystrybucję szczepionek jest odpowiedzialna Agencja Rezerw Materiałowych. Minister zdrowia zwrócił uwagę, że ma ona wieloletnie doświadczenie w dystrybucji m.in. leków. Rząd podpisał również umowy z firmami, które oferują takie usługi. 

 

Wideo: Minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Gość Wydarzeń"

  

 

Niedzielski pytany o benefity dla osób, które się zaszczepią, przywołał słowa lekarzy, którzy podkreślają, że największym benefitem jest ocalenie życia - swojego i bliskich.

 

- Będziemy chcieli zdefiniować tzw. status osoby zaszczepionej. To przywileje wynikającego z tego, że osoba jest odporna na covid i nie musi podlegać wybranym obostrzeniom - podsumował, zaznaczając przy tym, że zaszczepione osoby nie będą np. podlegały kwarantannie.

 

- Jeśli chodzi o maseczki, to wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste, musimy brać pod uwagę bezpieczeństwo osób, które nie będą mogły zweryfikować, czy dana osoba została już zaszczepiona - dodał. 

 

ZOBACZ: Benefity dla zaszczepionych. Jest projekt

 

Pierwszeństwo szczepień mają mieć obywatele Polski. - Tutaj przede wszystkim PESEL jest prawem do szczepienia - odpowiedział Niedzielski. - Mamy takie rozwiązanie, które pozwala leczyć wszystkich pacjentów, którzy chorują na covid niezależnie od ich narodowości, ale w przypadku szczepień na pewno będziemy mieli pierwszeństwo dla obywateli polskich, dla tych wszystkich, którzy są w bazie PESEL i to jest podstawowy tytuł, który upoważnia do szczepienia - wskazał.

 

Odniósł się do stwierdzenia, że oznacza to, że w dalszej kolejności, jeśli zostaną szczepionki, to wtedy będą mogli zostać zaszczepieni cudzoziemcy. - Tak, i tutaj jeszcze w ramach ciekawostki powiem (...), że jeżeli się okaże, że tych szczepionek, bo my ich zakontraktowaliśmy bardzo dużo, i okaże się, że nie ma chłonności, albo po prostu okaże się, że mamy ich za dużo, to szczepionki oddamy innym krajom spoza Unii Europejskiej, które tego potrzebują - powiedział szef resortu zdrowia. - Już toczą się na ten temat wstępne rozmowy przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych z naszymi najbliższymi partnerami - dodał.

Zniesienie limitu wiernych?

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w liście do premiera Mateusza Morawieckiego zwrócił się o to, aby od Wigilii uroczystości Bożego Narodzenia obowiązujący obecnie limit wiernych w kościołach został zmieniony z jednej osoby na 15 metrów kwadratowych do jednej osoby na 7 m kw.

 

ZOBACZ: Więcej wiernych w kościołach. Episkopat prosi premiera

 

Niedzielski pytany był, co w tej kwestii doradził premierowi. - Że musimy tutaj przede wszystkim trzymać się kryterium bezpieczeństwa zdrowotnego, że oczywiście jest przestrzeń do zmiany tych standardów, bo w tej chwili mamy taki standard jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, a jeżeli sytuacja epidemiczna się poprawi - generalnie wszyscy obserwujemy pozytywne tendencje - to wtedy wchodzą obostrzenia, które są mniej dolegliwe, które na przykład definiują ten standard w przypadku wprowadzenia żółtej strefy na jedna osoba na 7 metrów kwadratowych, czyli zwiększa się zagęszczenie dwukrotnie - zaznaczył.

 

- Ta - przypomnę - żółta strefa, o której będziemy podejmowali ewentualną decyzję przed świętami wymaga tego, żeby poziom zakażeń był przez siedem dni średnio na poziomie 10 tys., z czym przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia. Jeżeli te tendencje by się przedłużyły, to być może z automatu takie decyzje będziemy podejmowali - mówił szef resortu zdrowia.

 

Narodowy Program Szczepień

 

We wtorek rząd opublikował projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Przewiduje on, że przyjęcie szczepionki będzie potwierdzone przez specjalny system i umożliwi weryfikację zaszczepienia (m.in. kod QR, który pozwoli szybko potwierdzić odbyte szczepienie).

 

Osoby zaszczepione będą mogły bez dodatkowych testów korzystać z usług zdrowotnych w publicznej służbie zdrowia, a także nie będą uwzględniane w limitach dotyczących spotkań towarzyskich.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

ac/jo/bas/ Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie