Impreza zamiast narady? Dyrektor Lasów Państwowych odpiera zarzuty

Polska
Impreza zamiast narady? Dyrektor Lasów Państwowych odpiera zarzuty
lasy.gov.pl
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odpiera zarzuty

- To była narada, a jej agenda nie jest żadną tajemnicą. Rozmawialiśmy m.in. o lasach łemkowskich, które trzeba zobaczyć w terenie. Nie wszystko da się zrobić na wideokonferencji - mówi polsatnews.pl Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych, odpowiadając na doniesienia mediów o spotkaniu dyrektorów w Beskidzie Niskim. Lasy Państwowe zapowiadają podjęcie kroków prawnych.

W środę Onet napisał, że "dyrektorzy Lasów Państwowych zorganizowali sobie kilkudniowy wyjazd do ośrodka w Beskidzie Niskim".

 

"Okolice patrolowane są przez straż leśną, a osoby postronne legitymowane przez policję. Oficjalnie ma to związek z naradą najważniejszych osób zarządzających lasami. Nieoficjalnie to spotkanie z okazji imienin dyrektora generalnego" - podano.

 

"Narada miała charakter służbowy, została zorganizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami i w poszanowaniu przepisów dotyczących zwalczania pandemii" - oświadczyła rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.

 

Będą kroki prawne

 

Dyrektor Generalny Lasów Państwowych powiedział polsatnews.pl, że narada w dawnych lasach łemkowskich została zorganizowana "w związku z trwającymi problemami dotyczącymi prawa własności".

 

- Te lasy można obejrzeć tylko w terenie, w naturze, a nie w czasie wideokonferencji - podkreśla Andrzej Konieczny.

 

- Wobec nieprawdziwych, zniesławiających i naruszających dobre imię Lasów Państwowych treści zawartych w artykule "Zamiast narady była impreza? Tajemniczy zjazd dyrektorów Lasów Państwowych" opublikowanym w Onecie, Lasy Państwowe zdecydowały się wystąpić na drogę sądową przeciwko autorowi artykułu, wydawcy oraz właścicielowi portalu - poinformował dyrektor.

 

prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie