Pacjent zakażony koronawirusem wyszedł ze szpitala i poszedł na zakupy

Polska
Pacjent zakażony koronawirusem wyszedł ze szpitala i poszedł na zakupy
PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Pracownicy i klienci dyskontu wezwali na miejsce policję

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali pacjenta chorego na COVID-19, który poszedł z miejscowego szpitala do dyskontu na zakupy. Policja przypomina, że za sprowadzenie zagrożenia chorobą zakaźną kodeks karny przewiduje karę do ośmiu lat więzienia.

Klienci i pracownicy jednego z dyskontów w Kędzierzynie-Koźlu zwrócili uwagę na mężczyznę, który miał założone bandaże i wenflon. Podejrzewając, że może być jednym z pacjentów pobliskiego szpitala leczącego chorych na COVID-19, powiadomili policję.

 

- Z informacji, jakie posiadali policjanci przybyli na miejsce wynikało, że mają do czynienia z osobą zakażoną koronawirusem, która oddaliła się ze szpitala. Z tego też względu podjęto szczególne środki ostrożności. Chorego zabrał zespół pogotowia ratunkowego wyposażony w specjalistyczny sprzęt zabezpieczający - powiedziała rzecznik KP Policji w Kędzierzynie-Koźlu Magdalena Nakoneczna.

 

Obecnie policja prowadzi postępowanie wyjaśniające wobec 43-latka, które ma ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia. Policja przypomina, że polskie prawo przewiduje dla osób sprowadzających zagrożenie epidemiologiczne dla wielu osób karę do ośmiu lat pozbawienia wolności.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie