Posiedzenie Sejmu przełożone. Kidawa-Błońska: nie mają żadnych pomysłów

Polska
Posiedzenie Sejmu przełożone. Kidawa-Błońska: nie mają żadnych pomysłów
PAP/Radek Pietruszka
Posiedzenie Sejmu planowane na 4-5 listopada zostało przełożone na 18-19 listopada  

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) po posiedzeniu Prezydium Sejmu poinformowała, że na wniosek PiS posiedzenie Sejmu zostało przełożone na 18-19 listopada. - Nie mają żadnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji w Polsce - stwierdziła Kidawa-Błońska. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział, że obrady zostały przełożone ze względu na "dużą liczbę zachorowań".

Po posiedzeniu Prezydium Sejmu Kidawa-Błońska wraz z wicemarszałkami: Włodzimierzem Czarzastym (Lewica) i Piotrem Zgorzelskim (PSL-Kukiz15) wyszli do dziennikarzy.

 

- Prawo i Sprawiedliwość chce, żeby przełożyć posiedzenie Sejmu o dwa tygodnie - poinformowała Kidawa-Błońska.

 

"Boją się odpowiadać na pytania" 

 

- To potwierdza to, o czym mówiliśmy wcześniej: nie mają żadnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji w Polsce, nie mają większości w Sejmie, boją się odpowiadać na pytania i będą chcieli w ten sposób przeczekać, zwalając to na pandemie - oceniła Kidawa-Błońska.

 

ZOBACZ: Szefernaker: sondaże wskazują, że Polacy nie są zwolennikami wulgarnej dyskusji na ulicach

 

W głosowaniu nad przełożeniem posiedzenia był remis 3:3, więc po wskazaniu marszałek Sejmu Elżbiety Witek - jak powiedziała Kidawa-Błońska - "głos marszałka był głosem decydującym". - Sejm jest przełożony o dwa tygodnie - oświadczyła posłanka KO.

 

Terlecki: duża liczba zachorowań

 

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział, że obrady zostały przełożone ze względu na "dużą liczbę zachorowań, szczególnie wśród pracowników".

 

- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że trzeba będzie zamknąć Sejm, bo nie będzie miał kto pracować - podkreślił Terlecki.

 

Wicemarszałek po spotkaniu został zapytany, czy przełożenie posiedzenia jest spowodowane kryzysem w obozie władzy i brakiem większości, odparł: - Ja nie widzę takiego kryzysu, a większość mamy spokojną i bezpieczną.

 

ZOBACZ: Wyraźnie spada poparcie dla PiS, Konfederacja pod progiem. Najnowszy sondaż

 

Poinformował także, że złożony w Sejmie przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt ustawy ws. aborcji, trafi do Komisji Zdrowia i Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. - Pewnie już w tym tygodniu zaczniemy nad nią pracować - dodał.

 

O poparciu przez PiS projektu prezydenta: zobaczymy jaki będzie efekt

 

Zapytany, czy prezydencki projekt ma poparcie posłów PiS, odpowiedział, że będzie on podlegać analizie od strony prawnej i merytorycznej. - Zobaczymy jaki będzie efekt - powiedział wicemarszałek.

 

- Przesuwamy obrady z powodu epidemii, a nie tego, że moglibyśmy nie mieć większości - podkreślił Terlecki. 

grz/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie