"Możemy doznać wiele bólu". 100 tys. zakażeń dziennie - prognoza doradcy Białego Domu

Świat
"Możemy doznać wiele bólu". 100 tys. zakażeń dziennie - prognoza doradcy Białego Domu
PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Projekt artystyczny "In America, How Could This Happen" stworzony przez Suzanne Brennan Firstenberg. Składa się z ponad dwustu tysięcy flag umieszczonych na cześć ofiar COVID-19. Oficjalna liczba osób, które zmarły z powodu COVID-19 w USA zbliża się do ćwierć miliona

- Możemy doznać wiele bólu. To nie jest dobra sytuacja - powiedział doradca Białego Domu ds. COVID-19 Anthony Fauci. Ekspert przestrzega przed potencjalnie śmiercionośną zimą w USA. Jego zdaniem w najbliższych tygodniach liczba nowych przypadków koronawirusa może wynieść 100 tys. dziennie. Nastąpi również wzrost liczby zgonów. Fauci skrytykował również wypowiedzi Trumpa, a pochwalił Bidena.

Anthony Fauci, dyrektor Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, zwrócił uwagę w dzienniku "Washington Post" na szczególne niebezpieczeństwo zagrażające w okresie jesienno-zimowym, kiedy większość czasu ludzie spędzają w zamkniętych pomieszczeniach. Postulował wprowadzenie radykalnych zmian w podejściu do zdrowia publicznego.

 

ZOBACZ: Lokale zabite deskami. Amerykanie przygotowują się do wyborów

 

Epidemiolog przewiduje, że w nadchodzących tygodniach liczba nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa może osiągnąć 100 tys. dziennie. Spodziewać się również należy wzrostu liczby zgonów. 

 

"Wiece bez maseczek z udziałem tysięcy zwolenników"

 

"Ostrzeżenia Fauciego pojawiają się, gdy Trump w ostatniej próbie przekonania wyborców, że z powodzeniem radzi sobie z pandemią, przybywa do stanów i miast, w których odnotowano rekordowe wzrosty liczby infekcji i hospitalizacji, organizuje się wiece bez maseczek z udziałem tysięcy zwolenników, często z naruszeniem lokalnych przepisów" - zauważa "Washington Post".

 

Zdaniem gazety epidemiolog, który niegdyś odgrywał główną rolę w walce z epidemią, opisuje jako niespójną reakcję władz w miarę wzrostu liczby przypadków koronawirusa. "Washington Post", powołując się na kilku obecnych i byłych wyższych urzędników administracji Donalda Trumpa, wyjaśnia, że Biały Dom jest "prawie całkowicie skoncentrowany na szczepionce, chociaż eksperci ostrzegają, że jest mało prawdopodobne, aby był to cudowny środek na natychmiastowe zakończenie pandemii".

 

ZOBACZ: Wybory w USA. Republikanie chcą unieważnić ponad 100 tys. głosów

 

Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiali dziennikarze, w najlepszym razie upłyną miesiące zanim zaszczepienie dziesiątek milionów ludzi, doprowadzi do osiągnięcia odporności stadnej.

 

Fauci: wypowiedzi Trumpa nie mają żadnego sensu 

 

Gazeta przywołuje wypowiedź Fauciego, że grupa zadaniowa Białego Domu ds. koronawirusa spotyka się rzadziej i ma znacznie mniejszy wpływ, ponieważ prezydent i jego najlepsi doradcy skupili się na ponownym reaktywowaniu gospodarki kraju.

 

- W tej chwili aspekt zdrowia publicznego grupy zadaniowej znacznie się zmniejszył – mówił epidemiolog.

 

Ubolewał, że ulubiony doradca Donalda Trumpa ds. pandemii neuroradiolog Scott Atlas, przyzwala na rozprzestrzeniania się wirusa wśród młodych, zdrowych ludzi i wznowienie bez ograniczeń działalności gospodarczej. Jest jedynym doradcą medycznym, z którym prezydent się regularnie spotyka.

 

- To bystry facet, który mówi o rzeczach, do których, jak sądzę, nie ma prawdziwego wglądu, wiedzy czy doświadczenia. (…) Jeśli się je przeanalizuje i rozważy, nie ma to żadnego sensu – przekonywał Fauci.

 

Trump: ludzie są zmęczeni słuchaniem Fauci i tych idiotów

 

"WP" przypomina, że wypowiedzi epidemiologa o zagrożeniu wirusem rozgniewały prezydenta. Na początku epidemii szydził z jego prognoz mówiąc np. że maski nie są potrzebne.

 

"Ludzie są zmęczeni słuchaniem Fauci i tych idiotów, tych wszystkich idiotów, którzy nie mają o tym pojęcia" – cytuje waszyngtońska gazeta Trumpa na jednym z jego październikowych z wieców.

 

Podczas innego z wieców Trump stwierdził, że USA lekarze odnotowują więcej zgonów z powodu COVID-19 niż inne narody, ponieważ otrzymują więcej pieniędzy. - Chodzi mi o to, że nasi lekarze są bardzo inteligentnymi ludźmi. Więc co robią, mówią: "Przykro mi, ale wszyscy umierają na COVID" - powiedział Trump w piątek w Waterford Township w stanie Michigan, nie przedstawiając na swoje słowa żadnych dowodów. 

 

ZOBACZ: Wybory prezydenckie. Ile pieniędzy wydali kandydaci?

 

Fauci ocenił, że kampania Joe Bidena "traktuje epidemię poważnie z punktu widzenia zdrowia publicznego".  

 

"Ameryka Wybiera" w Polsat News

 

Już we wtorek, 3 listopada, od godz. 22:30 aż do godz. 5:00 w środę, widzowie Polsat News będą mogli śledzić na bieżąco przebieg wyborów prezydenckich w USA w specjalnym programie "Ameryka Wybiera", który poprowadzą Grzegorz Dobiecki, Jan Mikruta oraz Agnieszka Laskowska i Marta Budzyńska. 

Relacje zza oceanu prowadzić będzie korespondentka Polsat News w Stanach Zjednoczonych – Magda Sakowska.

grz/ "The Philadpephia Inquirer", "Washington Post", PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie