#WspólnyGniew. Kolejny protest ws. wyroku TK

Polska
#WspólnyGniew. Kolejny protest ws. wyroku TK
PAP/Piotr Nowak
W wielu polskich miastach od czwartku trwają protesty ws. decyzji Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji eugenicznej

Kilkaset osób zgromadziło się w sobotę przed Trybunałem Konstytucyjnym, by protestować przeciwko czwartkowemu wyrokowi TK uznającemu aborcję z powodów eugenicznych za niezgodną z ustawą zasadniczą.

- Na razie na miejscu jest kilkadziesiąt osób, ta liczba może zbliżać się do setki. Na pewno uczestników jest o wiele mniej niż wczoraj. Na miejscu są też politycy m.in. Barbara Nowacka czy Dariusz Joński, bo to oni odpowiadają za organizację tego protestu - relacjonował o 12:00 reporter Polsat News Grzegorz Łaguna.

 

Po godzinie 13:00 liczba uczestników marszu wzrosła do kilkuset. Wśród maszerujących była m.in. aktorka Maja Ostaszewska czy reżyserka Małgorzata Szumowska.

 

 

Dokładna trasa marszu nie została zaplanowana. Z relacji Jońskiego wynika, że protestujący zmierzają w stronę Trybunału Konstytucyjnego.

Bądźmy dzisiaj razem! Pokażemy nasz #WspólnyGniew o 12:00 na Nowogrodzkiej! Przyjdźcie (spacerowo), weźcie maseczki i...

Opublikowany przez Inicjatywa Polska Piątek, 23 października 2020

 

"Zadarliście z dziewczynami"

 

- Przegięliście dranie, zadarliście z dziewczynami. Dziękuję dziewczynom i chłopakom wczoraj ze Strajku Kobiet, którzy całą noc protestowali i będą protestować. Tych protestów będzie dużo, ale pamiętajmy też o tych wszystkich protestujących w całej Polsce. Kilkadziesiąt miast wczoraj do nocy, wielki gniew. Pamiętajcie też o tych, których z nami nie ma, bo pandemia - niektórzy nie mogą wyjść z domu: rodzice małych dzieci, osoby z niepełnosprawnościami, osoby starsze. Dziękujemy też za wsparcie w sieci - mówiła Nowacka.

 

WIDEO: reporter Polsat News o szczegółach sobotniego protestu

  

Według aktorki Mai Ostaszewskiej wyrok jest konsekwencją „nieobronienia niezależności TK”. Reżyserka Małgorzata Szumowska dodała: "Nasze ciało jest naszym ciałem i nikt nie będzie decydował o naszym ciele".

 

Manifestanci maszerując z Nowogrodzkiej pod Trybunał skandowali hasła: "Walczcie z wirusem nie z kobietami!"; "Wolność równość liberalizacja"; "Prawa kobiet wspólna sprawa"; "Raz, dwa, trzy, cztery, swoje prawa zdobędziemy"; "Chodźcie z nami".

 

Po godz. 14 w sobotę manifestacja pod Trybunałem zakończyła się.

 

Około 10 tys. protestujących

 

W nocy z piątku na sobotę zakończył się warszawski protest. Miasto podało, że brało w nim udział około 10 tys. osób. Podobne akcje odbyły się w całej Polsce. Na kolejne dni zapowiedziano organizację dalszych akcji.

 

ZOBACZ: Protest przed domem Jarosława Kaczyńskiego po wyroku ws. aborcji. Manifestacje w innych miastach

 

- W poniedziałek będziemy blokować ulice polskich miast, skoro PiS rządzi za pomocą bezprawia, my również przestaniemy przestrzegać prawa. W środę nie idziemy do pracy, skoro państwo nie działa - mówiła w piątek na antenie Polsat News Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, organizatora protestu. 

Cała Polska w czerwonej strefie

 

Od soboty cała Polska - z uwagi na pandemię koronawirusa - znalazła się w czerwonej strefie. Wprowadzono nowe obostrzenia. Wszelkie spotkania, zebrania, imprezy oraz zgromadzenia publiczne są dozwolone, ale liczba uczestników nie może przekroczyć 5 osób. W większej grupie mogą spotykać się tylko osoby, które mieszkają razem lub robią to w celach zawodowych.

 

ZOBACZ: Cała Polska czerwoną strefą. Zamknięte restauracje, seniorzy w domach

 

"Spacerujemy w max 5 osób i trzymamy dystans" - podkreślali organizatorzy sobotniego marszu w komunikatach.

 

Wyrok Trybunału: "życie wartością"

 

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. 

 

W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę.

 

Wyrok TK zapadł w pełnym składzie. Zdania odrębne złożyli sędziowie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres.

 

ac/zdr/ Polsat News, PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie