Afgański wywiad: siły bezpieczeństwa zabiły człowieka nr 2 w Al-Kaidzie

Świat
Afgański wywiad: siły bezpieczeństwa zabiły człowieka nr 2 w Al-Kaidzie
Twitter/NDS Afghanistan
Al-Masri był jednym z najbardziej poszukiwanych na świecie terrorystów

Afgańskie siły bezpieczeństwa zabiły jednego z najważniejszych członków Al-Kaidy - uważanego za jej wiceszefa Abu Muhsina al-Masriego, który był na liście najbardziej poszukiwanych terrorystów amerykańskiego FBI - poinformował na Twitterze w sobotę afgański wywiad NDS.

Al-Masri został oskarżony w Stanach Zjednoczonych o zapewnienie materialnego wsparcia i zasobów zagranicznej organizacji terrorystycznej oraz o spisek w celu zabicia obywateli USA.

 

 

Islamista zginął podczas operacji specjalnej w prowincji Ghazni na wschodzie Afganistanu - sprecyzował NDS. Wywiad dodał, że al-Masri był najwyższym liderem organizacji na subkontynencie indyjskim.

 

Według FBI agent Al-Kaidy, który również występował pod nazwiskiem Husam Abd-al-Ra'uf, był obywatelem Egiptu.

 

We wrześniu sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział, że w Afganistanie pozostało mniej niż 200 agentów Al-Kaidy.

 

W październiku mija 19 lat od inwazji Stanów Zjednoczonych na Afganistan mającej na celu obalenie reżimu talibów, ukrywającego bojowników Al-Kaidy, którzy dokonali zamachów terrorystycznych w USA 11 września 2001 roku.

 

ZOBACZ: Dwa zamachy terrorystyczne w Somalii. Do ataków przyznała się Al-Kaida

 

Stany Zjednoczone zaczęły stopniowo wycofywać swoje wojska z Afganistanu po zawarciu w lutym br. przełomowego porozumienia z talibami. W stolicy Kataru Ad-Dausze została podpisana umowa między USA i talibami o wycofaniu żołnierzy amerykańskich z Afganistanu w zamian za rozpoczęcie rozmów pokojowych z rządem centralnym w Kabulu oraz gwarancje, że Afganistan nie będzie schronieniem dla grup terrorystycznych takich jak Al-Kaida.

 

Misja NATO Resolute Support w Afganistanie liczy obecnie 12 tys. żołnierzy z 38 krajów, w tym 8,6 tys. Amerykanów; jeszcze w ub.r. żołnierzy USA było tam 14 tys. Na początku października prezydent USA Donald Trump ogłosił chęć wycofania wszystkich amerykańskich żołnierzy z Afganistanu do Bożego Narodzenia, czyli szybciej, niż przewiduje porozumienie między USA i talibami. Nie powiedział jednak, czy chodzi o siły amerykańskie rozmieszczone w ramach misji NATO.

 

Mimo rozpoczętych we wrześniu wewnątrzafgańskich rozmów pokojowych między rządem w Kabulu i talibami, walki między obiema stronami nie ustają. W ciągu ostatnich tygodni w starciach zginęło ponad 100 osób po obu stronach, a także dziesiątki cywilów.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie