Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł. Kierowca ciężarówki nie miał prawa jazdy

Polska
Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł. Kierowca ciężarówki nie miał prawa jazdy
Komenda Stołeczna Policji
Mężczyzna prowadził auto nie mając prawa jazdy

Policjanci zatrzymali kierowcę ciężarówki, który śmiertelnie potrącił rowerzystę na ul. Estrady na Bielanach - poinformowała w poniedziałek st. asp. Kamila Szulc z Komendy Rejonowej Policji V. Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Jak się okazało prowadził auto nie mając prawa jazdy.

Do tragicznego wypadku doszło w ubiegłym tygodniu w nocy z poniedziałku na wtorek na ul. Estrady. Około godz. 3 został tam śmiertelnie potrącony rowerzysta. Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia. Szukała go policja. W poniedziałek funkcjonariusze poinformowali, że został zatrzymany.

 

ZOBACZ: Śmiertelny wypadek w Krakowie. Gdy zmieniał koło, potrąciła go ciężarówka

 

- Kierujący samochodem ciężarowym nie zachował ostrożności i zderzył się z rowerzystą, a następnie odjechał nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu. W wyniku zdarzenia rowerzysta poniósł śmierć - poinformowała st. asp. Kamila Szulc.

 

Dodała, że policjanci z wydziałów kryminalnego oraz dochodzeniowo-śledczego bardzo dokładnie przeanalizowali zebrany materiał dowodowy, a także na bieżąco weryfikowali wszystkie pozyskiwane informacje. Dzięki temu dotarli do podejrzanego o spowodowanie wypadku.

 

Nie powinien wsiadać za kierownicę

 

- Śledczy ustalili również, że mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę, ponieważ miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 49-latek został zatrzymany przy współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Płocku - podała st. asp. Kamila Szulc.

 

ZOBACZ: Mercedesem wjechał w stację paliw. Wysiadł z butelką w ręce [WIDEO]

 

49-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdów mechanicznych, pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania.

 

Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 49-latka na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie