4280 nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Nie żyje 76 osób

Polska
4280 nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Nie żyje 76 osób
PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
Łączna liczba zakażonych wzrosła do 111 599, a zgonów do 2 867.

Mamy 4280 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia. Nie żyje też 76 osób kolejnych osób. To rekordowy wynik zakażeń i zgonów. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii wzrosła do 111 599, a zgonów do 2 867.

Nowe przypadki pochodzą z województw: mazowieckiego (598), małopolskiego (548), wielkopolskiego (505), śląskiego (375), pomorskiego (313), kujawsko-pomorskiego (311), łódzkiego (279), dolnośląskiego (258), podkarpackiego (256), lubelskiego (204), świętokrzyskiego (159), zachodniopomorskiego (116), warmińsko-mazurskiego (105), podlaskiego (94), opolskiego (90), lubuskiego (69).

 

 

Resort poinformował też o śmierci 8 osób z powodu Covid-19. To sześciu mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 47 do 86 lat.

 

 

Z powodu współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami zmarło 68 osób.

 

"Jednocześnie informujemy, że ze względu na zdublowanie przez lubuskie WSSE zgonu 62-M z Gorzowa Wlkp. z 7 września 2020 r., odejmujemy go ze statystyk" - podał resort. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii wzrosła do 111 599, a zgonów do 2 867.

 

Prawie 300 osób pod respiratorami

 

Z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 4138 osób, u których potwierdzono zakażenie. 296 jest pod respiratorami – poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. To 980 zakażonych więcej w szpitalach niż na początku tego tygodnia w poniedziałek.

 

Resort przekazał w czwartek, że od początku epidemii wyzdrowiało 76 490 osób, u których potwierdzono zakażenie. Ostatniej doby – 1144.

 

Kwarantanną objętych jest 171 251 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym – 22 747.

 

 

Minister zdrowia Adam Niedzielski podał we wtorek, że w ciągu miesiąca liczba łóżek przeznaczonych do walki z COVID-19 została zwiększona o ponad 3 tys. i przekracza obecnie 9 tys. Resort zapowiedział też dalsze zmiany w opiece szpitalnej.

 

Dane MZ w środę mówiły, że z powodu koronawirusa w szpitalach przebywało 4000 osób, u których potwierdzono zakażenie; 283 były pod respiratorami. Zestawienia z wtorku informowały o hospitalizacji 3719 zakażonych osób i o 263 pod respiratorami. W poniedziałek MZ podawało, że hospitalizowanych jest 3158 osób, a 219 jest pod respiratorami.

 

Wykonano ponad 44 tys. testów

 

Ostatniej doby wykonano ponad 44,1 tys. testów na wykrycie koronawirusa, wobec 44 tys. w środę. To najwięcej przebadanych próbek od osób z podejrzeniem COVID-19 od początku epidemii.

 

Ze statystyki wynika również, że lekarze rodzinni ostatniej doby zlecili wymazy u 7 202 pacjentów wobec 6 224 w środę. Łącznie wydali skierowanie na wymazy 46 391 osobom.

 

Ogółem przebadano dotąd 3 577 810 próbek pobranych od 3 423 975 osób. 

 

 

Rzecznik MZ: ponad 100 powiatów trafi do stref "żółtej" i "czerwonej"

 

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał w środę, m.in. że Warszawa "niemalże z pewnością" od najbliższej soboty znajdzie się w strefie żółtej, a dodatkowymi obostrzeniami objętych będzie ponad 100 powiatów. W Programie Trzecim Polskiego Radia zapowiedź rzecznika potwierdził Kraska. - Tak, Warszawa będzie w żółtej strefie, mogę to powiedzieć - oświadczył wiceszef MZ.

 

ZOBACZ: Koronawirus w szkole. Zakażonych 13 uczniów i nauczyciel

 

Kraska potwierdził też, że w strefach z dodatkowymi obostrzeniami znajdą się także inne duże miasta. Na razie nie zdradził, które. - Myślę, że koło godz. 12 to ogłosimy. Rzeczywiście duże miasta dość łatwo wchodzą w tej chwili w te duże żółte strefy, ponieważ trochę zaostrzyliśmy kryteria. Chcemy, aby w tych dużych aglomeracjach, gdzie jest duży kontakt międzyludzki, jeden kilometr zamieszkuje dużo ludzi, aby obostrzenia tam wchodziły wcześniej - powiedział wiceminister

 

Nowe obostrzenia 

 

W związku z aktualną sytuacją epidemiczną resort zdrowia zapowiedział wprowadzenie nowych obostrzeń w strefach. W strefie czerwonej restauracje, puby i bary będą mogły pracować w godzinach 6:00-22:00, z wyjątkiem dostawy żywności i produktów wydawanych na wynos.

 

Dodatkowo obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu zostanie rozszerzony i będzie obowiązywał już nie tylko w strefie czerwonej, ale również w żółtej. Nie trzeba będzie zakrywać ust i nosa m.in. w lasach, parkach i na plażach.

 

Restrykcje mają także dotyczyć ograniczenia liczby osób biorących udział w przyjęciach okolicznościowych i w zgromadzeniach: w strefie czerwonej do 50, w żółtej do 75, w pozostałej części kraju do 100 osób.

 

ZOBACZ: Nie żyje proboszcz parafii z Ustronia. Zmarł z powodu koronawirusa

 

MZ zapowiada też m.in., że każdy, kto nie nosi maseczki, będzie musiał - na żądanie policji lub straży gminnej - okazać zaświadczenie lekarskie lub inny dokument potwierdzający m.in. całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne oraz niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo w głębokim.

 

Wyznaczona ma być też minimalna odległość między zgromadzeniami (np. przemarszami). Będzie ona musiała wynosić co najmniej 100 m, aby wyeliminować praktykę zgłaszania kilku zgromadzeń w jednym miejscu po to, aby obejść wymogi dotyczące liczby uczestników.

pgo/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie